[Melanie] Uważaj!!!!
[Ja] Co?!- pisk opon..... Auto zatrzymało się tuż przede mną. Jakoś tak się przestraszyłam i upadłam na ziemię. Zanim się obejrzałam nade mną stała Melanie i jakiś blondyn.....*Kilka godzin wcześniej *
Wstałam. Godzina 13'49. Dobrze, że są wakacje. Zeszłam na dół w piżamę. O dziwo w domu byli jeszcze rodzice.
[Ja] A wy w domu?
[Ta] Tak, bo wieczorem wyjeżdżamy.
[Ja] Aaa... no tak , zapomniałam - podeszłam do lodówki i wyciągnęłam serek. Tak, wiec od dziś mam na tydzień wolny dom, bo starzy wyjeżdżają w delegacje. Jest okay. Usiadłam przy stole, jedząc śniadanie.
[M] Posłuchaj, w komodzie w sypialni są pieniądze, jakbyś czegoś potrzebowała to dzwon.
[Ja] Dobra, tylko czemu mówisz mi to teraz, jak wyjeżdżacie wieczorem?
[Ma] Bo zaraz wychodzisz.
[Ja] Ja ?
[Ma] Melanie dzwoniła, że po ciebie przyjdzie o 14'00 i pojdziecie na miasto.
[Ja] Co? Teraz mi o tym mówisz? - pobiegłam na górę, szybko wzięłam bieliznę, czarne rurki i czarny podkoszulek, bo na dworze było ciepło. Weszłam do łazienki w moim pokoju i przebrałam się. Zrobiłam warkocza i wyszłam. Zbiegłam na dol, zabierając przy tym telefon. Wtedy usłyszałam dzwonek do drzwi.
[M] Hej.
[Ja] Czemu do mnie nie zadzwoniłaś?
[M] Nie odbierałaś - zaśmiała się - gotowa?
[Ja] Chyba tak, a gdzie idziemy?
[M] Na zakupy. -wyciągnęła mnie z domu i ruszyliśmy w stronę galerii.
Nawet nie zorientowałam się kiedy minęły 3 godziny, właśnie po takim czasie zaczełysmy wracać. Szliśmy chodnikiem, dziewczyna zatrzymała się żeby zawiązać buta, a ja szłam dalej. Weszłam na pasy i nagle....
[M] Uważaj!!!!
[Ja] Co?!- pisk opon..... Auto zatrzymało się tuż przede mną. Jakoś tak się przestraszyłam i upadłam na ziemię. Zanim się obejrzałam nade mną stała Melanie i jakiś blondyn.....
CZYTASZ
Our Love
FanfictionSławny piosenkarz, przypadkowo napotyka zwykłą nastolatkę. Przyjaźń czy coś więcej? Riley Baker - 18 lat, mieszka w Bournemouth. Ma zapracowanych rodziców i jest jedynaczką. Kilka przyjaciół, w szczególności Melanie. Charlie Lenehan - członek zes...