~2~

10 0 0
                                    

Nagle usłyszał huk upadającego kosza na śmieci.
Ktoś jeszcze ich obserwował.
- Jest tutaj ktoś?- zdał sobie sprawę, że zabrzmiało to jak tani tekst z horroru.
Zza ściany wysunęła się ciemna postać.

Była to dziewczyna z jego klasy, która zawsze obserwowała go i screenowała jego zdjęcia na różnych portalach społecznościowych, ale oczywiście on o tym nie wiedział.
Zawstydzona podeszła do niego i spojrzała w jego oczy, które Bonowi(BonyKnees) przypominały rozwolnienie.
- P-P-przepraszam - Dolores(Disnow Blacki) miała oczy pełne łez. - Ale razem z Bolesławem bardzo słodko wyglądaliście, więc postanowiłam się wam przyglądać.
W Sewerynie coś pękło, miał ochotę ją zabić, a zwłoki zakopać, ale odepchnął od siebie te dziwne myśli.
- Powinnaś wiedzieć, że ludzi się nie śledzi- próbował jakoś zmniejszyć napięcie między nimi.
Zadzwonił dzwonek.
- P-p-przepraszam, ale muszę już iść. - dziewczyna lekko się skłoniła i pobiegła do klasy.
W środku już czekał nauczyciel od religii, który był zdegustowany jej zachowaniem.
- Masz spóźnienie moja droga. - mężczyzna wstał i dał znać do rozpoczęcia modlitwy, która była jego własnym pomysłem.
Dolores nienawidziła lekcji z Panem L(Lucas), ponieważ tylko on ją zawsze karcił.
Przez całe 45 minut, dziewczyna patrzyła w sufit i wyobrażała sobie, że jest w innym świecie, gdzie nikt jej nie przeszkadzał.
Po tym, kiedy zakończyły się wszystkie lekcje, postanowiła pójść do najbliższej kafejki i wypić coś gorącego, jednak po 20 minutowym spacerze, zdecydowała się pójść na kebab.
Na miejscu spotkała dwóch kochanków, którzy tak obrzydzili jej chęć jedzenia, że schowała się w łazience i z lekką gracją uderzyła głową o podłogę w stylu małej Madzi z Sosnowca.
Gdy wstała, całe jej ubranie było mokre i śmierdziało płynem do mycia podłóg.
Nagle przed sobą ujrzała dziewczynę ze starszej klasy.
- Ja rozumiem, że jest czas modlitw do Allaha, ale żeby to robić w publicznej łazience?- brunetka oparła rękę na biodrze i podeszła do najbliższego lustra.
Dolores tylko wydobyła z siebie cichy dźwięk i wyszła, aby zamówić swój ulubiony fast food.

---------------------------------------
NO HEEEEEEJ 😃
Dawno mnie nie było, ale to wina szkoły i  innych ważnych rzeczy 😅

Mam do was pytanie!!!
Chcecie rozdziały oczami każdej postaci, czy tak, jak jest w obecnej chwili?
W sumie ta pierwsza opcja jest lepsza, bo wtedy każdy by miał swoje pięć minut 😀

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 22, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dzień dobry, tutaj rakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz