Rozdział 1

688 21 2
                                    

Od momentu pokonania Morro prze ninja upłynął tylko tydzień. Ninja wiedzieli że muszą pilnować miejsca w którym obecnie przebywają a było to dojno senseia Garmadona. W jednym z pomieszczeń leżał jeszcze ranny i osłabiony Lloyd., który nie miał sił by stać na warcie. Wieczorem Sensei Wu poprosił aby ninja przyszli do pokoju w którym trenowali. Ninja natychmiast się tam zjawili. –Mam dla was zadanie- powiedział Wu. – tak a jakie –dopytywał się Jay. – Dziś wszyscy stoicie na warcie i nie słyszę zdania sprzeciwu-powiedział Wu.- Tak jest –odpowiedzieli ninja i poszli pilnować dojno. – Mam pomysł- powiedział Kai i dodał rozdzielmy się i niech każdy pilnuje innego skrzydła naszego domu. –To super pomysł –powiedział Cole i dodał spotkamy się tu za godzinę aby zamienić się stronami. I tak też ninja zrobili kandyz nich poszedł w inną stronę. Zane , uważaj wyczuwam niebezpieczeństwo-powiedziała pixal. – Spokojnie , jestem na wszystko przygotowany-odparł Zane. Nagle usłyszał znajomy głos : - Czy aby na wszystko Zane. –To ty Morro ale jak to jest możliwe przecież Lloyd ciebie wysłał do przeklętej krainy-powiedział Zane. – Ha nie do końca mnie tam wysłał widzisz gdy już prawie wpadłem tam , to udało mi się złapać jakąś gałąź i siebie uratowałem. – Nic z tego drugi raz nie zabijesz Lloyda-krzyknął Zane.- Ale mi nie chodzi o Lloyda bynajmniej na razie, Mi chodzi o ciebie Zane, gdy nie ty to Lloyd by już dawno umarł. Gdy to mówił do Zane z całej siły go uderzył po czym Zane nie mógł się w ogóle ruszać po tym ataku Morro znikł. Tym czasem pozostali ninja zebrali się już pod domem aby zamienić się stronami gdy nagle Kai spostrzegł że brakuje Zane. – chłopaki chodźmy poszukać Zane- zaproponował Kai . tak też zrobili , wywołali smoki po czym polecieli by go znaleźć. – Jest widzę go –powiedział Jay. Wylądowali a smoki zniknęły. Co mu się stało – zapytał się Kai. –Zane kto ci to zrobił – powiedział Jay. Jednak Zane nic nie powiedział . Chłopaki zabrali go do domu i tam się nim zajęli. – Mam złą wiadomość , jego źródło energii jest poważnie uszkodzone nie wiem czy uda mi się je naprawić –powiedziała Nya. Nagle odezwał się Zane i powiedział- Morro to był on, żyje Lloyd jednak nie wrzucił go do przeklętej krainy. Aaa jeszcze jedno On chce dorwać Lloyda. Po tych słowach Zane się wyłączył, na szczęście Nya podłączyła go do zapasowego źródła energii. Garmadon wyznaczył Kai'a aby tan czuwał pod drzwiami prowadzącymi do pokoju którym leży osłabiony Lloyd. Kai czuwał całą noc . W nocy przyszedł Morro i podał Kai'owi proszek nasenny więc ten bardzo szybko zasną Morro zaraz potem znikł. Rano go tylko Kai się przebudził miał iść by sprawdzić co z Lloydem. Nagle Nya zawoła wszystkich do pokoju treningowego. –Dostałam wiadomość od aminowego kolesia. –W taki razie zobaczmy co to za wiadomość . Płyta poszła do odtwarzacza. Pokazał się obraz . Ninja aż byli zaskoczeni jak zobaczyli na ekranie Morro , który porwał Lloyda i zagroził że każda próba ratowania jego może go zabić . Na końcu wiadomości pokazany został Lloyd który prosił Ojca ale i pozostałych o ratunek. Co się stanie z Zane ?i czy przeżyje? Czy ninja znajdą sposób by uratować Lloyda ? i już ostatecznie pokonać Morro ?

.... CDN....

Revenge of MorroOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz