Nigdy nie myślałam że to będzie łatwe....

12 2 0
                                    

Obudziłam się gdy do moich oczu doszły promienie słońca zza okna. Lekko otworzyłam powieki aby przyzwyczaić się do tej nagłej jasności. 

- Cholera. mruknęłam sama do siebie gdy poczułam mocny ból głowy. Rozejrzałam się dookoła gdy nagle usłyszałam stęknie mojej przyjaciółki.  Wczorajsza impreza właśnie daje do zrozumienia że to zdecydowanie za dużo. Nawet myślenie doprowadza mnie mnie do tak ogromnego bólu. Ale cóż karma to suka.

- Amanda.... wstawaj. Szepnęłam cicho nie chcąc wykonywać gwałtownych ruchów bo moja głowa by tego nie wytrzymała .

- Amanda wstawaj do cholery! krzyknęłam ale zaraz tego pożałowałam.

- Co... śpie nie widać ?!

- Gdzie masz te tabletki przeciwbólowe?

- W kuchni w górnej szufladzie

- Ok

Poczułam się już lepiej dlatego chciałam wrócić do domu. Nie musiałam jechać ponieważ od Amandy do mojego domu jest zaledwie 60 m. Zaczynając ode mnie... nazywam się Chloe ... Chloe Rain. Mam 16 lat a zachowuję się jak jakaś gówniara, jestem tego świadoma. Moja mama jest poważnie chora zamiast spędzać z nią czas właśnie to robię ... imprezuje. Mój tata to bizmesmen liczy się tylko praca choć kocha nas i ja o tym wiem.

- Mamo! Tato! Wróciłam! zawołałam ich ale nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Szybkim krokiem obeszłam wszystkie pomieszczenia. Nie było nikogo. Postanowiłam zadzwonić do taty.

1 sygnał

2 sygnał

3 sygnał

- Halo ? Usłyszałam po drugiej stronie głos ojca.

- Wszystko w porządku ?

- Nie do końca. Nie wiedziałam o co chodzi przecież ....

- Nie! nie! proszę tylko nie mów że mama... mój głos zaczął się łamać nie mogłam wydusić z siebie ani słowa.

- Przykro mi kochanie ... tak mi przy...

Rozłączyłam się nie mogłam w to uwierzyć. A może po prostu nie chciałm? Gdy ja się bawiłam do białego ona umierała. Zamiast być przy niej ja szalałam jakby nigdy nic. To nie tak miało być...


2 lata później

Po śmierci mamy wszystko się zmieniło. Ja się zmieniłam, zaczęłam nowe lepsze życie. Z dawniej imprezowiczki nie zostało ani śladu. Teraz... teraz jestem ja. Nowa ja.







REMARKABLE \JB\Where stories live. Discover now