Aj noł, niechronologicznie. Ale trudno. W tym czymś proszę się chronologii nie spodziewać.
⬆
Ballora i jej wpieniające (mnie) minireeny.
Dlaczego z wejścia doczepiam się do czegoś co na pierwszy rzut oka nie ma związku z fabułą? Gdyż według mnie ma.
Ogólnie w rodzince Fioletowego brakuje mi matki. Bo wiadomo-był on, czyli ojciec, była jego córka zabita przez Baby, był też młodszy syn (dzieciak z 4) i był też starszy syn (ten, który straszył młodszego w cut scenkach w 4 części gry. Gdzie w tym wszystkim matka?
No tak. Brak matki, więc trzeba uznać, że pierwszy lepszy animatronik nią był, możecie pomyśleć. Moja teoria wzięła się stąd, że Baby kilka razy mówiła, że Ballora nie potrafiła udawać. Niby czego? Że chce nas zabić? Chciała, chyba w drugiej nocy, więc to odpada. Inne sytuacje, gdzie mogłaby udawać jako animatronik nie przychodzą mi do głowy. Jeśli macie pomysły-piszcie.Myślę, że Baby miała na myśli brak umiejętności udawania za życia (jako człowiek, bo czy można powiedzieć, że animatrony w pełni żyją albo że są w pełni martwe?), co Ballora (wtedy jeszcze nie Ballora) przypłaciła życiem.
A co jeśli, czysto teoretycznie, nie umiała udawać, że nie wie kim jest jej ukochany? Że nie widzi, kim się stał? Biorąc pod uwagę okrucieństwo Purple Guy'a mógł on pozbawić matkę swoich dzieci oczu i wsadzić ją do animatrona.
A wy co o tym myślicie?
CZYTASZ
FNAF-fakty i teorie
RandomOkay... Ja tu mam chyba dać jakiś opis... Jeśli macie własne teorie, znacie jakieś ciekawe fakty albo chcecie podyskutować na temat fnaf'a to to coś powinno wam się spodobać.