Ballora

824 45 19
                                    

Aj noł, niechronologicznie. Ale trudno. W tym czymś proszę się chronologii nie spodziewać.

 W tym czymś proszę się chronologii nie spodziewać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ballora i jej wpieniające (mnie) minireeny.

Dlaczego z wejścia doczepiam się do czegoś co na pierwszy rzut oka nie ma związku z fabułą? Gdyż według mnie ma.

Ogólnie w rodzince Fioletowego brakuje mi matki. Bo wiadomo-był on, czyli ojciec, była jego córka zabita przez Baby, był też młodszy syn (dzieciak z 4) i był też starszy syn (ten, który straszył młodszego w cut scenkach w 4 części gry. Gdzie w tym wszystkim matka?
No tak. Brak matki, więc trzeba uznać, że pierwszy lepszy animatronik nią był, możecie pomyśleć. Moja teoria wzięła się stąd, że Baby kilka razy mówiła, że Ballora nie potrafiła udawać. Niby czego? Że chce nas zabić? Chciała, chyba w drugiej nocy, więc to odpada. Inne sytuacje, gdzie mogłaby udawać jako animatronik nie przychodzą mi do głowy. Jeśli macie pomysły-piszcie.

Myślę, że Baby miała na myśli brak umiejętności udawania za życia (jako człowiek, bo czy można powiedzieć, że animatrony w pełni żyją albo że są w pełni martwe?), co Ballora (wtedy jeszcze nie Ballora) przypłaciła życiem.

A co jeśli, czysto teoretycznie, nie umiała udawać, że nie wie kim jest jej ukochany? Że nie widzi, kim się stał? Biorąc pod uwagę okrucieństwo Purple Guy'a mógł on pozbawić matkę swoich dzieci oczu i wsadzić ją do animatrona.

A wy co o tym myślicie?

FNAF-fakty i teorieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz