Stał w cztero-kątnym, szarym pomieszczeniu. Przed oczami widział tylko promienie światła latarni. Usłyszał szelest materiału, cichy brzdęk metalu i kroki. Teraz już wiedział że idą po niego, cofną się o kilka kroków. Drzwi boksu otworzyły się ze szmerem, wszedł do niego postawny mężczyzna o złocistym kolorze włosów. Podszedł i zabrał ogiera w stronę zielonych łąk. Ach, no właśnie nie przedstawiłam wam bohatera głównego. Tak... Opowiadanie jest o jabłkowitym ogierze. Nie jest on zbyt zauważalny choć on jedyny w stajni posiada to piękną maść. Jest to ogier niezbyt sławnych rodziców, ( imiona zmyślone 😂) ojca - Silk Flower i matkę - Golden Amani.
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Tak wiem jestem zła bo tylko 106 słów... Też nienawidzę siebie ale obiecuję o wiele więcej w następny rozdziale. 💋
CZYTASZ
Srebrny Ogień ~°~
Teen FictionOpowieść o tajemniczym koniu któremu udało się spełnić marzenia...