Rozdział 2

0 0 0
                                    

   Gdy ja i mama dostałyśmy od babci zaproszenia na ślub, w oczach pojawiły nam się łzy ze szczęścia . Sześć dziesięciopięcioletnia Zuzanna Shot wychodzi za mąż za nijakiego Bernarda Leya.  To jest takie urocze. Wyobraziłam sobie babcie, która prowadzona przez swą córkę Viktorię idzie stanąć przed ołtarzem i obiecać Bernardowi miłość ,wierność i uczciwość małżeńską. Zuza w swej białej ,pięknej, wyszytej milionami koronek sukni,  do samego dołu.  Do całej kreacji ciągnący się po ziemi pięciometrowy welon, a na stopach mieniące się brylancikami małe obcasiki.  Jej małżonek w czarnym jak smoła garniturze o spiczaście zakończonym tyle , błyszących lakierkach i czerwonym jak krew krawacie, przyżekałby to samo co jego małżonka.  Para młoda jak z bajki. Do całego wystroju białe jak śnieg i jasno różowe róże poustawiane do samego progu stopni prowadzących do ołtarza. Białe ławki w kościele po boku wystrojone różową ,bawełnianą ,szeroką wstążką ,która zakończona byłaby splotłą z zakończenia wielką kokardą.  Ja z mamą ubrane w takie same, białe sukienki w koronki sięgające do kolan dodawałybyśmy babci otuchy w pierwszej ławce kościoła. 



     Babcia nie wysłała jednego wspólnego zaproszenia tylko dwa osobne.  Bardzo mnie to zdziwiło, mamę z resztą też, gdyż nie byłam jeszcze pełnoletnia by decydować o tym czy pójdę na bal.  Lecz tak jak się spodziewałam babci nie chodziło o to czy będę czy nie, bo wiedziała, że będę tylko o to z kim będę.  Na moim zaproszeniu napisała swym pięknym, jak nigdy pismem i to wielkimi literami "Z OSOBĄ TOWARZYSZĄCĄ " . Od razu pomyślałam z uśmiechem na twarzy "ta babciu na pewno na twoim weselu  w towarzystwie twego narzeczonego poznasz mojego "narzeczonego" ,którego znalazłam miesiąc przed twoim ślubem i zechciał udać się ze mną na wasze wesele " . Trochę mnie babcia tym zmartwiła, gdyż mam szesnaście lat, a nie mam jeszcze chłopaka, tak naprawde nigdy go nie miałam,  ale stwierdziłam, że gdzie się człowiek spieszczy tam się diabeł cieszy. 
— Mamo, wiesz co babcia napisała w moim zaproszeniu?  - spytałam mamy jakby znała odpowiedź na to pytanie.  Więc ciągnęłam dalej. — " Serdecznie pragniemy zaprosić Alice Jane z OSOBĄ TOWARZYSZĄCĄ na nasz ślub.  Ten piękny, a zarazem tak wyczekiwany przez nas dzień datujemy na 12 sierpnia 2017 roku.  Miejsce, w którym pragniemy powiedzieć sobie "tak ' mieści się w Chicago na ul. Manson Ave " I co ty na to? 
— No widzisz kochanie, zaproszenie jak każde, niczym nie różni się od mojego.
— Mamo!  Ale przecież ja nie mam z kim pójść na to wesele!  Babcia na pewno się zawiedzie jak nikogo nie przyprowadzę, nie chcę jej zawieść jeszcze w tak pięknym dla niej dniu.  - zasugerowałam, lecz nie wiedziałam czy jest sens tak się unosić skoro to nie była wina mojej mamy.  Ale nagle przypomniałam sobie co mama powiedziała, że  moje zaproszenie w ogole nie różni się od jej zaproszenia.  
— Czekaj czekaj mamo czy ty czasem nie powiedziałaś, że ty też musisz przyjść z osobą towarzyszącą? 
— Mniej więcej, a co ?
— Czyli masz ten Sam kłopot,  co ja?  No nic,  ale wiesz możemy iść razem,  ty będziesz moją osobą towarzyszącą, a ja twoją.  Co ty na to?  - W kącikach ust pojawił jej się mały uśmieszek. 
— Kochanie przeciez i tak jedziemy razem i będziemy u babci już za miesiąc, w tym, czasię trudno nam będzie znaleźć jakiegoś towarzysza na  tak wielki bal.  Nie przejmuj się tym za bardzo tylko idź się powoli pakować i przynieś rzeczy które weźmiesz, a są do prania,  bo znając ciebie będę musiała przełożyć lot, bo się nie wyrobisz.  - wiedziała jak zakończyć rozmowę. Akurat w tym miała stu procentową rację, a ja nie lubię chodzić po sklepach i przymierzać milion różnych kreacji.  Postanowiłam też, że nie zabiorę zbyt wielu rzeczy by nie płacić za dodatkowy bagaż.  Jak czegoś zabraknie w mojej garderobie, będę zmuszona pójść w końcu do galerii i ją uzupełnić.  Lecz i tak mam do kupienia sukienkę na slub i buty więc będę zmuszona poświęcić się tez i tu. 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 18, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

TajemnicaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz