Kocham cię

17 3 7
                                    

Caroline
Obudziłam się było wcześnie rano gdyż było jeszcze ciemno a słońce dopiero wschodziło
Justin spał.Wyglądał tak słodko że nikt kto go nie zna nie sądziłby że jest groźnym gangsterem
Przyglądałam mu się i westchnęłam i pomyslałam jak można być tak idealnym on to przecież Bóg seksu chciałabym zawsze moc uprawiać z nim seks i żeby te chwile z nim się trwały w nieskończoność mówię tak jakbym się w nim zakochała a przecież to nie możliwe prawda ?zawsze odrzucałam chłopaków gdy mieliśmy robić coś na co jeszcze nie byłam gotowa ale z nim jest inaczej on jest taki czuły czuje to chociaż on tego tak bardzo nie pokazuje
-Coraline wiem że pożerasz mnie wzrokiem ale pasuje mi to,bo mam doskonały widok na twoje piersi -powiedział i się zaśmiał jego piękny usmie... Przestań Caroline tak nad nim wzdychać weź się w garść
-yy po prostu chciałam spytać czy będziemy spać tu tacy nadzy na tej plaży czy w końcu pojedziemy do hotelu ?-zakpiłam -wiesz zimno mi trochę -westchnęłam po chwili
-dobrze kochanie jeśli ci zimno możemy jechać-na słowo "kochanie "z jego ust zrobiło mi się od razu gorąco
Wstał i poszedł do samochodu po jakieś ubrania muszę wspomnąć że był nagi tak jak i ja gapiłam się na jego tyłek mm...
-wiem że patrzysz się na mój tyłek kotku -popatrzył na mnie z łobuzerskim uśmieszkiem który mnie pociągał aż musiałam opanować swoją zwierzęca naturę i nie dobrać się do jego penisa
-yyy...m -zachrząknęłam żeby zwrócił na mnie uwagę
-wiesz co Justin ja nadal tu jestem taka bezbronna i całkiem naga -powiedziałam swoim zmysłowym głosem który chyba zadziałał
-kochanie nie rozpraszaj mnie musimy jechać ale w hotelu się tobą zajmę
-dobrze Justin...-powiedziałam przedłużając jego imię
Wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy do hotelu wysiedliśmy z auta przez całą drogę milczeliśmy ale to nie była taka niezręczna cisza w której osoby razem przebywające nie potrafią ze sobą rozmawiać to była cisza taka idealna kiedy czekasz na seks w hotelu nie umiem się pochamować przed nim pewnie przede mną już tysiące lasek dobierało się do jego fiuta nie dziwie się bo mieć takiego Justina na własność to marzenie
Wysiedliśmy z samochodu i skierowaliśmy się do całkiem przytulnego nie dużego hoteliku za ladą stała jakaś długonoga blondynka mogłabym powiedzieć że wręcz byłaby idealna na modelkę widziałam jak pożerała Justina wzrokiem przecież to mój facet.!
Chwileczkę ...przecież on nie jest mój ale jestem zazdrosna o niego jak gdyby był mój ale z przyjemnością wydłubałabym tej blondynie oczy ale przecież tak nie przystoi co by sobie o mnie pomyślał a może jednak spodobało by mu się to
-Caroline idziemy nasz pokój to 69 mm...ciekawy przypadek nie sadzisz -mruknął ze swoją seksowną chrypką w głosie
-Justin jesteś zboczony co nie ukrywam podoba mi się -powiedziałam tak jakbym ja była jakimś kurwa tam aniołkiem a jak wiem mam dużo na sumieniu
-to tutaj całkiem tu przytulnie i akurat na uprawianie ostrego seksu kochanie -powiedział i odwrócił się w moją stronę a ja się zarumieniłam jak ja kocham jak on patrzy na mnie z takim pożądaniem
Wyrwał mnie z zamyśleń kiedy podniósł mnie i rzucił delikatnie na łóżko
Zrzucił ze mnie ubrania co było łatwe gdyż miałam na sobie tylko jego długą bluzę i za duże spodenki
-ale mam na ciebie ochotę Caroline kiedy tylko spojrzę na twój tyłek od razu mi staje masz w sobie coś co mnie do ciebie przyciąga -powiedział oblizując usta
Może jednak on też czuje do mnie coś więcej.Może nie myśli o mnie tylko jako dziewczynie do seksu
-ah tak -powiedziałam po czym zdjęłam jego spodnie i bokserki i przycisnęłam swoim tyłkiem do jego penisa czułam jak pulsował pod wpływem mojego ciała wiem jak na niego działałam a on wiedział jak na mnie działa gorąco jego ciała chciałabym wtulić się tak po prostu w jego ramiona i żeby nic ani nikt nie był w stanie nas rozdzielić.Z zamyśleń wyrwał mnie jego głos
-Caroline jakby nas zobaczył w tej sytuacji twój dziadek to chyba ciebie nie wypuściłby z domu do końca życia -zaśmiał się
-A ci urwałby jaja -też się zaśmiałam
-auć -wydął wargę
-ale nic takiego się nie stanie bo to nie możliwe -powiedziałam
Usadził mnie na swoim kroczu i powoli włożył swojego penisa do mojej cipki
Justin
Czułem jak jej ścianki zaciskają się wokół mojego fiuta aa... Caroline jest jakaś inna od tych wszystkich dziwek które zrobią wszystko żebym je przeleciał nigdy nie pomyślałbym że będzie mi zależeć na jakieś dziewczynie czuje że ona nie jest mi obojętna umarłbym jakby jej coś się stało czyżbym się w niej zakochał nie to nie możliwe a może ona też coś do mnie czuje nie to nie prawda robię sobie jakieś tylko nadzieje a nadzieja matką głupich Ja nie zasługuje na miłość
Caroline
Zauważyłam że Justin nad czymś myśli nie koncentrował się nad tym że ja za chwilę będę dochodzić na jego pulsują cym,kolosalnym penisie
-aaaaa Justin aaaa....!!!-wykrzyczałam
-kochanie to było dobre -powiedział
-na prawdę?i to podczas seksu myślałeś o mnie ?-powiedziałam z drwiną
-wiesz Caroline musimy poważnie pogadać -powiedział a jego twarz ze uśmiechniętej zrobiła się poważna wiedziałam że ta rozmowa nie będzie miła
-bo wiesz ja już tak dłużej nie mogę nie mogę dłużej cię tak wykorzystywać w ogóle się nie znamy a ja nie chce byś cierpiała musisz odejść kochanie
-co?! I teraz po tym wszystkim tak nagle mnie odrzucasz
-to dla twojego dobra wynajmę ci ochroniarzy którzy będą cię pilnować
-w dupie mam twoich ochroniarzy Ja nie chcę odejść -krzyczałam ze łzami w oczach
-Będziesz szczęśliwa-powiedział z obojętnością choć wiedziałam że ukrywa swoje uczucia żeby być silnym
-jak mam być szczęśliwa bez ciebie Justin moje życie bez ciebie nie ma sensu oddałam ci moje serce a ty mnie tak po prostu chcesz wyrzucić z pamięci dlaczego dlaczego Justin! Dlaczego ja cię pokochałam !?-wykrzyczałam z płaczem i wybiegłam z tego miejsca
Justin
-Caroline zaczekaj -biegłem z nią ale okazało się że jest już za późno
-ja też Cię kocham ...




Jak myślicie czy w końcu Caroline i Justin będą razem ?
Jednak postanowiłam dalej pisać opowiadanie bo głupio by było gdybym przerwała zauważyłam że dużo osób to czyta także dziękuje ❤️❤️

Zakazana miłość ❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz