Zakazana miłość ❤️

Bylo tak dobrze 😈

Kiedy wróciłam z wolontariatu była 15 od razu się przebrałam i poszłam do parku w którym miałam spotkać się z Shawnem wyszłam z domu i skierowałam się w wąską uliczkę która zawsze jest niebezpieczna zawsze pełno ćpunów kiedy zbliżałam się do parku zauważyłam chłopaka siedzącego na ławce oczywiście był to Shawn podeszłam
-hej Caroline dobrze że jesteś muszę powiedzieć Ci coś ważnego
-hej wal śmiało wiesz że zawsze Cię wysłucham
-pierwsza sprawa jest taka że wyjeżdżam
-gdzie ? Na ile?-spytałam zdziwiona
-Carolinie ja wyjeżdżam na zawsze -powiedział po czym spuścił głowę
-jak to ? Co z naszą przyjaźnią?-powiedziałam zszokowana
-jest internet możemy rozmawiać przez kamerkę
-Ale Shawn to nie to samo ja potrzebuje żebyś mnie pocieszał jak zawsze -powiedziałam łamiącym się głosem
-ale ja tak dłużej nie moge -powiedział
-czego nie możesz ?
-Caroline b...bbo ja cię kocham -powiedział jąkając się widziałam że się bardzo denerwował i długo przygotowywał do tej rozmowy
-Shawn ....ale ja nic do Ciebie nie czuje traktuje cie jedynie jako przyjaciela nie chce sie zranić i zniszczyć tej przyjaźni podobasz mi się ale Cię nie kocham -powiedziałam
-ale ja już ledwo się powstrzymuje siedząc koło Ciebie i nie mogąc Cie dotknąć twój zapach twoje usta oczy ja tak nie mogę kocham cię prosze spróbujmy -powiedział ze łzami w oczach
Podszedł do mnie i mnie podniósł mój podbródek i mnie pocałował
-Shawn ja nie moge -powiedziałam po czym pobiegłam z parku
Nie spodziewałam sie po nim tego nie wiedziałam że mnie kocha a teraz mi to mówi i nagle wyjeżdża -szlochałam
Poszłam do domu pomysłam że muszę to odreagować wiec postanowiłam iść na imprezę ubrałam czerwoną sukienkę i czarne szpilki
Największy klub jest niedaleko w mojej okolicy szlam ciemną uliczką wiem że to nie mądre ale musiałam się wymknąć gdyż moja babcia już spała i tak by mnie nie zawiozła na taką imprezę powiedziałaby że jestem za młoda i ble ble i tak dalej a ja musiałam się wyszaleć
Dotarłam do klubu kiedy weszłam zobaczyłam że kilkoro chłopaków gapiło się nam mnie po chwili zauważyłam że jest tam też Justin.
Zauważył mnie i zawołał żebym podeszła byłam troszkę onieśmielona wsród tylu chłopaków wciąż gapiących się na mnie
-Hej Caroline poznaj moich kolegów wiesz nie spodziewałem się tu Ciebie
-ja też nie myślałam że dzisiaj pójdę do klubu.
-Jestem Zac odezwał się jeden z chłopaków
-Ja jestem Zayn
-ja jestem Jaxon
-miło mi poznać -powiedziałam trochę onieśmielona
-nam bardziej -powiedział Zayn patrząc się na mnie i oblizując wargę
Ci faceci myślą tylko o jednym -
pomyślałam
-muszę isc do toalety -powiedziałam
Było ciemno ale i tak widziałam że Justin miał rozszerzone źrenice i przekrwione oczy wiedziałam że brał narkotyki ale nic nie mówiłam
- zamówić Ci coś -spytał się Justin
-może być drink -odpowiedziałam
-jak sobie życzysz kochanie -uśmiechnął sie łobuzersko
Nic nie odpowiedziałam tylko przewróciłam oczami i poszłam do toalety

Caroline
Wróciłam z toalety kiedy spojrzałam na stolik przy nim siedział tylko Justin i Zayn reszta wyrwała już jakieś dziewczyny na parkiet
Podeszłam do stolika i podziękowałam za drinka zaczęłam go pić zachłannie zaschnęło mi w gardle nie to że jestem jakąś pijaczką.
Po jakimś czasie zaczęło mi się kręcić w głowie zauważyła że Justin wstał od stolika i wziął mnie za rękę ...
Justin
Patrzyłem jak dziewczyna ledwo trzyma się na nogach pojechaliśmy do mojego domu i weszliśmy do pokoju.
Położyłem drobną dziewczynę na łożku po chwili zwisając nad nią byliśmy tak blisko siebie czułem jej perfumy była taka seksowna i taka niewinna co jeszcze bardziej mnie nakręcało
-Caroline chcesz się pieprzyć spytałem -ona spojrzała na mnie zaskoczona
Nie mam nic do stracenia -powiedziała
Naprawdę ?!-byłem zaskoczony
-tak Justin możemy to zrobić wiesz trochę mam chcice -powiedziała po czym wybuchlismy śmiechem
Caroline
Sama byłam zdziwiona moją odpowiedzią ale ja jestem dziewczyna też mam swoje potrzeby i to pewnie też przez ten alkohol którego dużo wypiłam
Justin
Położyłem dziewczyne na łożku po chwili zawisłem swoim ciałem nad tą drobną dziewczyną .
Zacząłem ssać i przygryzać jej skórę na szyi zostawiając na niej czerwone ślady po chwili wpiłem się w jej usta miała taka słodkie i miękkie usta.
Zdjąłem jej ubranie po chwilo ściągając też swoje zostaliśmy w bieliźnie miała czarną koronkową przez którą wszystko prześwitywało.
Odpiąłem jej stanik miała takie idealne pełne piersi zacząłem ssać jej sutek słyszałem że dziewczyna wydała z siebie jęk co mnie jeszcze bardziej podniecało.
Zjeżdżałem językiem coraz niżej aż wylądowałem na jej kobiecości zdejmując zębami jej majtki przejechałem palcem po czym zacząłem lizać jej cipkę miała taką mokrą zataczałem kółka przy jej wejściu.
-Justin !!
-co kochanie podoba Ci się ?
-oo taak !!!
Caroline
Zszedł ze mnie i ustał koło łóżka wyciągnął prezerwatywę ze szuflady zdjął swoje bokserki w lekkim świetle lampki nocnej zauważyłam że miał dużego kolegę
-wow !-powiedziałam nie kontrolując tego Justin zaśmiał się tylko pod nosem a ja się zaczerwieniłam nałożył gumkę na penisa
Justin
Widziałem że Caroline się zaczerwieniła i gapiła się na mojego kolegę
Znowu zawsiłem nad jej drobnym ciałem
Wsunąłem mojego penisa do jej cipki
-Kochanie jesteś taka ciasna !!
-ahh Justin !!pieprz mnie mocniej
Zacząłem poruszać biodrami wykonując coraz szybsze ruchu zyskując głośniejsze jęki dziewczyny ci mnie podniecało jeszcze bardziej
-Caroline zaraz dojdę !!
-Boże Justin!!
Czułem jak gorąca oblewa mnie gorąca fala i pot
-ahh -westchnęła
Oboje po wszystkim odpadliśmy ma łóżko zacząłem opróżniać nasienie na jest cipkę to było pociągające
-jezu dziewczyno jestes niesamowita!!-powiedziałem zachwycony udanym seksem
-dziekuje -powiedziała onieśmielona znowu się rumieniąc co bardzo lubiłem
Caroline
Ale było mi dobrze miał dużego penisa i wspaniałe pieprzył nigdy nie było mi tak dobrze w łożku z facetem Justin ściągnął prezerwatywę z członka i wyrzucił do śmieci kładąc się obok mnie
-dobranoc księżniczko -powiedział całując mnie lekko w usta co
Odwzajemniłam
-dobranoc Justin
Szybko usnęłam popadając w sen.