Rozdział 11

114 5 2
                                    

Toby:
Moja kochana "rodzinka" XD

Toby:Moja kochana "rodzinka" XD

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


👍 1235
👎1
Komentarze:
Masky: A my? 😢😢😢

Toby: W dupie XD

Sally: Co to jest?! XD Sam rysowałeś? Hihihi 😂

Toby: Wiem jestem najlepszy! Lepiej narysowałem Slendiego od naszego Krwawego malarza 😌😎😇

Bloody Pointer: Toby ucz mnie rysować mój mistrzu -.-

Toby: No jeśli tak bardzo prosisz.... 100 zł za 5 minut!

Bloody Pointer: Pogięło?! 

Candy Pop: Brał bym... Znaczy oczywiście Slendermana a nie Tobiego no bo on jest...

Toby: Przystojny, inteligentny, bystry, skromny, seksowny...

Candy Pop: Chodziło mi bardziej upośledzonych no ale jak tak sugerujesz 😏😏😏😏

Zero: Pib, Pib, Pib CZERWONY ALARM!!! UWAGA CZERWONY ALARM!!!!

Puppeter: Okresu dostałaś?

Offenderman: To dlatego ta krew na spódnicy, masz szczęście Zero!!! Miałem chcice!!! 😏😏😏

Loughing Jack: Zawsze ją masz -.-

Zero: Jaki kurwa OKRES?! Mi chodziło że dwóch zboków dorwało się do kompów!!! Pomocy!!!!

Sally: Kto to zboczeniec?

Jane The Killer: Zboczeniec to osoba która ma nie pohamowania psychiczne i mniej niż normalny człowiek IQ (czytaj: Offenderman)

Masky: Jane, ty to umiesz wyjaśniać -.-

Jane The Killer: Wiem 😎😎😎

Nina The Killer: Kto widział ogórka?

Hoody: Taki długi?

Nina The Killer: Tak

Toby: Szpiczasty?

Nina The Killer: Tak?

Masky: Miękki?

Nina The Killer: Tak??

Slenderman: Nina czemu latasz po całej kuchni z ogórkiem w pupie??? 😑😑😑

Creepypasty Facebook Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz