Wczoraj były Twoje urodziny. Chłopcy zgodnie stwierdzili, że nie mogą one się obejść bez imprezki. Było mnóstwo pysznego jedzenia przygotowanego przez Jina, nie mogło też zabraknąć końskich dawek alkoholu... ale przejdźmy do rzeczy.
SUGA
Rankiem obudziły go promienie słońca wpadające przez okno. Chłopak uniósł lekko powieki, jednak światło tak go raziło, że od razu je zamknął. *Zaraz zaraz... SŁOŃCE? W moim pokoju rano nie ma słońca, ale w takim razie gdzie ja jestem i dlaczego to miejsce to nie mój pokój ?*- chłopak obrócił się na drugi bok -*Dlaczego śpię obok [T.I] ? Co się wczoraj wydarzyło ? *
Wspomnienia wczorajszego wieczora/nocy uderzyły w niego tak nagle jak ich comeback w biedne A.R.M.Y .
*Pamiętam jak ten lowelas Jimin, zaczął przystawiać się do [T.I]. Myślałem, że go rozerwę na strzępy. Złapałem [T.I] pod ramię, mówiąc, że jej już wystarczy picia. Sam nie byłem w dużo lepszym stanie. Przekroczyliśmy próg jej pokoju... pocałowałem ją, a ona oddała pocałunki ! Przenieśliśmy się na łóżko i ....* - oczy chłopaka rozszerzyły się do granic możliwości. Spojrzał na Ciebie spod rzęs i uśmiechnął się. Od dawna był w Tobie zakochany i cieszył się, że sprawy przybrały taki obrót. Pogładził Cię po policzku i czekał, aż się obudzisz.
*Mam nadzieję, że ona nie będzie tego żałowała*
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
J-HOPE
Hoseok otworzył oczy, przeciągnął się aby rozluźnić ścierpnięte mięśnie. W tym momencie usłyszał coś jakby mruknięcie po swojej lewej stronie. Chłopak odwrócił powoli głowę i ujrzał tam Ciebie.
-AAAA !! -chłopak zerwał się z łóżka - [T.I] ?! ... [T.I] !
-Hobi - oppa ? Co się stało ? Dlaczego krzyczysz ?
- Dlaczego krzyczę ?! Co ty robisz w moim pokoju ?! W dodatku spisz w moim własnym, osobistym łóżku !
- Oppa ... tylko widzisz ... to jest mój pokój
- Oł ...ok... - J-Hope pośpiesznie wycofał się z Twojego pokoju *CO ja tam robiłem ? Dlaczego .. jak .. po co ? Pamiętam, ze wszyscy zaczęli rozchodzić się do swoich pokojów. [T.I] nie była w stanie dojść do pokoju o własnych siłach więc pomogłem jej jak mogłem chociaż sam byłem już nieźle wstawiony. Zaprowadziłem ją do łóżka, a potem .....NIEEEE ...( ͡° ͜ʖ ͡°) Hobi ty ogierze !!!*
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
