Rozdział 1

78 11 2
                                    

Dziewczyna obudziła się w... nicości? To chyba dobre określenia dla miejsca, w którym miała rozpocząć nowe życie. Ledwo otworzyła oczy, a została oślepiona przez fluorescencyjne światło, nie potrafiła stwierdzić gdzie jest jego źródło. Jej oczy dopiero po kilku minutach przyzwyczaiły się do panującej wokół jasności. Zupełnie jakby nie widziała jasnego światła przez kilka lat. Postanowiła się podnieść. Każdy ruch był dla niej bardzo trudny. Zupełnie jakby w moich stawach nie było tkanki chrzęstnej.-pomyślała. Myślenie jak każda inna czynność wywoływały dziwny, tępy ból.

-Nareszcie się obudziłaś.- dziewczyna usłyszała zniekształcony kobiecy głos.- To twoje pierwsze zadanie. Kiedy się z nim uporasz, oddam ci wspomnienie twojego imienia...

Witam Kryształki w nowej książce! 💙
P.S. Kto robi fajne okładki???

Test: Próba PrzetrwaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz