POMOCY !!!!!

42 6 3
                                    

Mam już tego dosyć!!! Moja czarna mamba (Luna) nie znalazła się nadal byłam załamana ,ciągle się wszystkiego w tym domu boję !
Nie mogę się doczekać aż rodzice wrócą z delegacji.
Gdy leżałam na łóżku i rozmyślałam nad moim życiem ...
Usłyszałam pisk. Spojrzałam w okno i zobaczyłam otwartą furtke.
Szybko zbiegłam na dół i wyszłam z domu (nie wiem czemu ,ale dzrzwi były otwarte . Już dawno próbowałam je otworzyć, ale nie mogłam?)
Wyszłam z furtki , i biegłam jak najszybciej się da .
Za moim domem był las i to do niego biegłam.
Stamtąd pochodził jakiś dziwny szum. Zaciekawiło mnie to.
Zauważyłam że jakiś człowiek spada z drzewa.
Chciałam mu pomóc wstać, ale odepchnął mnie.
Upadłam na ziemię . Człowiek zdjął z głowy kaptur skąd ja go znałam ??
No jasne !!!!!!!!!!! Przecież to szef mamy i taty!
Miał przy sobie nóż. Kazał mi się nie ruszać.
Parę lat temu miał żonę , mówił pan Shymon.Gdy twoja mama była na misji w górach , gdy stała z tatą na jednej z gór w Tatrach , i nagle moja kochana żona  próbowała zepchnąć panią Megi  ( tak ma na imie moja mama ) bo była zazdrosna o twojego tatę  . Po prostu spadła z tej samej góry (nadal tłumaczył) . A co to ma przepraszam bardzo związek ze mną zapytałam ???Chce się zemścić i zabije Ciebie ! No kurde! Chyba pan na głowe upadł ,powiedziałam .
- Nie spokojnie wszystko jest że mną ok.
-No chyba nie ! ,Zaprotestowałam
-Nie bądź bezczelna!
-Ja no a co by pan zrobił na moim miejscu ?
Zapadła chwila ciszy ...
Nie dyskutuj że mną dziewczynko
Yyy co mam sobie wybrać jak chcę umrzeć ?
- Nie rób sobię ze mnie żartów!
- Boszsze pań jest nieźle porypany! że tak się wyrażę .
- Zaczynasz mnie denerwować. Może lepiej cię zabije od razu , a potem powieszę w kuchni . Żeby chociaż zrobili Ci pogrzeb hmmm.
- Oh ale łaskawy !
- Dobrze jak chcesz bez litości proszę bardzo .
O nie ! Zakpiłam..........
Okay.
Bum . Coś strzeliło , później nie wiedziałam co się dzieje byłam nie przytomna.Po chwili znalazłam się w białym pokoju .
Zobaczyłam jakby telewizor .
Wyświetlał obraz moich zszokowanych rodziców, gdy wchodzą do domu,jak płaczą , jak pełno ludzi płacze byłam poruszona.
Szkoda że nie zobaczę długo rodziców.
Pewnie za kilkanaście lat się spotkamy . Przywitam ich , przytulę i znowu będziemy żyli jak kiedyś , tylko w innym świecie.

Piszcie w komentarzach jak się podobała ta opowieść .♥♥♥

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 08, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Uwierz w duchaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz