Taehyung leżał przytulony do Jungkooka. Sam nie wiedział czemu , ale sama świadomość tego ,że brunet jest przy nim rozczulała go. Wiedział jednak ,że zaraz będzie musiał powiedzieć chłopakowi tą jedyną rzecz , której wcześniej nie mówił.
-Jungkook ,posłuchaj mnie .
Usiadł na łóżku .
-Ja ...jestem chory...jestem chory do tego stopnia ,że mogę umrzeć ...i ja przepraszam , naprawdę przepraszam , sprawiłem ,że zaczęło ci zależeć.
Rozpłakał się.
Jungkook nie wiedział co powiedzieć przez pierwszą chwilę , ale po chwili w końcu się przełamał
-Kochanie. Wytarł chłopakowi łzy
-Nie płacz. Nadal mi zależy i..nwet jeśli miało by dojść do najgorszego , będę cię kochał do końca.. rozumiesz? Wyjdziemy jakoś z tego razem tylko proszę , nie płacz kochanie.
Blondyn wtulił się w niego mocno.
-Nie pozwolę żebyś umarł...
CZYTASZ
I'll do everything for you | vkook
Fanficciężko chory Tae poznaje na czacie Jungkooka. Ich relacja szybko się pogłebia . Zostają parą . Po pewnym czasie jednak Taehyung umiera...