*Boże dzisiaj znów nudny dzień... Znowu do szkoły -,-... Ta rutyna już mnie niszczy!*
- Aika!! Śniadanie!
* Boże matka mnie woła.... Nie ma sensu udawać że śpię..*
- Tak, tak, już idę!!- Założyłam kapcie i zeszłam po schodach na dół.
Na stole leżał już talerz z jajecznicą.
*Przejadło mi się już... Ochyda!*
No bo powiedz czytelniku... Czy ciebie by nie brzydziło co dziennie rano jedzenie tego samego?
Z wielką trudnością zjadłam śniadanie i poszłam do pokoju ubrać się i uczesać.
- Wychodzę!!- Krzyknęłam.
- Dobrze! Uważaj na siebie!
*Czemu moja mama jest bez pracy T,T ?!*
Po jakże powolnym dotarciu do szkoły (Szłam 20 minut), przebrałam buty i weszłam na piętro, na którym miałam akurat lekcję.
- Hej Aika!!!- Z drugiego końca korytarza krzyczała do mnie moja nierozgarnięta przyjaciółka Hyori.
- Cześć.
- Aika, nie wiesz? Mamy teraz WF!!!
- Serio?! Ehh -,-
Czy ktoś nie lubi WF-u tak jak ja? ToT
Po przebraniu i tych sprawach zaczął się WF, rozgrzewka itd. Na koniec miałyśmy przebiec jeszcze 5 kółek.
Po drodze napotkałam naprawdę pięknego czarnego kota, patrząc się na mnie było jakby widać że chce żebym za nim szła. Uczyniłam też to ponieważ byłam i tak ciekawa gdzie idzie.
* Gdzie mnie prowadzisz?*
Zatrzymał się przy małym najbardziej jasnym jak i pod nim trawa krzaku z jabłkami różnego koloru.
- Co to? Nigdy czegoś takiego nie widziałam...
Z wpatrywania się w krzak wyrwał mnie kot który dotknął mnie łapą a następnie dotknął czerwonego jabłka.
Akurat byłam głodna, raczej czerwone jabłko nic mi nie zrobi...
Urwałam jabłko a kot usiadł i się na mnie patrzył.
Ugryzłam jabłko, smakowało jak.... jabłko.
Kot do mnie podszedł i wskoczył mi na kolana.
- O...- Pogłaskałam go. Naglę jego usta złączyły się z moimi po otworzeniu oczu nie było już kota tylko jakiś chłopak którego automatycznie odepchnęłam.
- Co się stało?!- Zaczęłam się rozglądać, gdy zauważyłam że nigdzie nie ma kota spojrzałam się na chłopaka który patrzył się na mnie z uśmiechem, nie był on zwykłym chłopakiem.... Miał uszy i ogon i obrożę z dzwoneczkiem.
- Kim ty jesteś?! Gdzie ten kot?!- Szybko podszedł do mnie i zatkał mi usta.
- Wytłumaczę ci tylko nie krzycz, jasne?
Pomachałam głową na znak że tak a on odsłonił mi usta.
- No więc możliwe że mi nie uwierzysz... No więc jestem jednym z Hero Animal, to tajna grupa w której były na początku 2 osoby i te dwie osoby wybierają sobie jeszcze inną osobę i prowadzą ją tu aby zjedli jedno z jabłek a potem ci co już się zamienią robią to samo.
-....
- Rozumiesz?
- Ty mnie wkręcasz ziom!- Zaczęłam się śmiać.
- Nie..
- Dobra czyli.... ja się zmienię?!?!
- Mhm, wybrałem cię bo ty zwróciłaś na mnie szczególną uwagę.
- Ale to poje***e... Więc ja kim będę z Hero Animal?
- Czerwone jabłko to królik.
- Naprawdę?!
- Tak! Jeśli możesz już się zamienić powinnaś na ramieniu mieć znak jabłka które zjadłaś.
Nie chciało mi się w to wierzyć ale sprawdziłam, miałam jabłko narysowane na ręce.
- To jakiś sen!!
- Przykro mi Bunny, nie. Ale sądzę że będziesz idealna żeby chronić świat!!!
- Ja i chronienie świata?! Pfff, weź przestań!! Gdzie ukryta kamera?
- Nie ma żadnej kamery. Jak nie wierzysz powiedz ,,Bunny transformacja"
Przez chwilę się na niego patrzyłam jak na dziwaka a później spróbowałam.
- Bunny transformacja!!- Nagle wokół mnie pojawiło się różowe światło i wyglądałam zupełnie inaczej.
( Tak wiem nie ma jabłka na ramieniu i wyobraź sobie że te dwie kitki to uszy i że ona ma dwie kitki i tak xDD )
Nie powiem ładne ubranie...
- O... Wyglądasz w tym tak uroczo.
Zarumieniłam się i odwróciłam wzrok od niego.
CZYTASZ
Czas na walkę. [Chwilowo zawieszone]
Teen FictionHej!! Nazywam się Aika Ise!! Niedawno byłam zwykłą 14-latką, od kiedy stałam się Hero Animal moje życie zmieniło się o 180 stopni.... Jeśli jesteś ciekawa czemu tak się zmieniło zapraszam cię do czytania :D!!