Tajemnice Reaktorów w Czarnobylu

Rozdział 2 Tajemniczy Jerzy Pierdolec

Gdy Jimmy spakował swój ostatni bagaż , wzioł pod pache swoje kociaki
i powiedział ,, No to w droge ''
Okazało się że droga którą musi przebyć Jimmy wiedzie przez Sosnowiec i Radom .W Sosnowcu dzieciom rosnoł ogon , Jimmy bardzo zdziwiony tym zjawiskiem dzięki swoim kotkom z piwnicy zwabił jedno dziecko i brutalnie zamordował .Po morderstwie Jimmy odcioł ogon dziecku i przerobił na kebaba .Okazało się że jego kotki są również głodne więc Jimmy zabił jeszcze jedno dziecko aby zgasić pragnienie swoich kociaków . W Radomiu Jimmy spotkał swojego dilera .Jimmy był w lekkim szoku widzać dilera bo myślał on że Dilera zamkneli podczas nalotu policji jednak .Jimmy zamówił to co zawsze czyli 69 g odchodów jednorożca i 2 worki pepsainy jeszcze Jimmy zamówił karme halucyno-genną dla swoich kociaków .Wychodząc z Radomia Jimmy zobaczył żula napsztyngolonego jak księciunio Jimmy bez zastaniwienia dał mu 2 złote i cyknoł fotke na portal samotnych singli . Gdy Jimmy pokonał już 7 lasów ,7 gór i 7 chuj wie czego Jimmy doszedł do upragnionego Czarnobyla . Pierwsze co zobaczył to to że dzieci mają na sobie kagańce i nie noszą gaci . Gdy Jimmy wszedł do pierwszego lepszego domu zobaczył on istną patologie. Pewien ojciec wszedł do wanny podczas gdy jego córka uprawiała stosunek z kochankiem swojej matki . Jimmy uciekł z tego harmideru w podskokach , postanowił zamieszkać w opuszczonym reaktorze . Gdy rozpakował już swój bagaż i zaniusł kotki do piwnicy, zaczoł rozglądać się za autorem tego tekstu . Po drodze spotkał on tajemniczego meżczyzny -
Jerzego Pierdolca .
-Cześć kim jesteś ? - zapytał Jimmy
-Jestem Jerzy Pierdolec- odpowiedział
-Opowiedz coś mi o tym miejscu - powiedział Jimmy
-Znajdujesz się w Czarnobylu w mieście reaktorów , tam gdzie ty mieszkasz była kiedyś agencja towarzyska ale z powodu małej ilości klientów musieli ją zamknąć ,ludzie nie tolerują tu Radzieckiego ludu- opowiadał w nieskończoność
-Może choćmy do kawiarni - zaproponował Jimmy
- Ok - odpowiedział Jerzy Pierdolec
Gdy przybyli do kawiarni zaczeli rozmawiać o tym czy jeśli chłopiec odetnie sobie jądro to czy stanie się bezpłodny gdy nagle...
- Stać , nie ruszać się !!!!! - wykrzynoł jeden z grupki zamaskowanych ludzi którzy wbiegli do kawiarni

Ciąg dalszy nastąpi ......
Pozdrawiam Pszemga