46. Ból i cierpienie.

124 12 3
                                    

Hey dziabągi kochane. Umieram. Hehe. Tak mnie boli brzuch, że chcę płakać. Ciągle próbowałam zasnąć. Nudzi mi się. Rysować nie będę, bo nie. Jak nie ma cię w kościele czy innym zadupiu, możesz popisać ze mną w komach. Było by miło.

Duch świąt Wielkanocnych (o ile owy istnieje) mnie nie lubi :(
w sumie to może i lubi? Nic nie jem tak mnie ściska, że może schudnę?

Jeszcze mam własne morze czerwone :)))

Ps Jeszcze nie chcę mi się włączyć odcinek the walking dead! Nie wiem czy syn szeryfa przeżyje jak urżneło go koło tego jelenia! (S2E3)

Rysunki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz