-No dalej Niall!-Krzyknął ktoś z tłumu.
Byliśmy na imprezie któregoś z jego kolegów.
Graliśmy w butelkę.
Niall miał za zadanie pocałować Alison. Ja siedziałem i wpatrywałem się ślepo w ścianę.
To tylko gra Zayn uspokój się...
Niall z zagryzioną wargą nachylił się do blondynki i pocałował ją.
Pocałunek mi być muśnięciem, a zamienił się w dziki, niemal erotyczny pocałunek.
Alison wplątała swoje długie, smukłe palce w jego śliczne, blond włosy.Miała lepsze palce ode mnie...
Niall był pod wpływem tylko dwóch piw, a i tak oddawał ten pocałunek.
-Niall! Masz chłopaka dla twojej wiadomości!-Nagle odezwała się Sam.
Moja koleżanka z klasy.
Niall jak oparzony, tak jakby teraz sobie przypomniał, że tu jestem i ma mnie jako chłopaka odsunął się od niej.
A co zrobiłem ja?
Nic.
Kompletnie nic.
W tamtym momencie byłem kompletnie obojętny.-Zuzu-blondyn nagle zjawił się obok mnie.
-Co?-Moj głos był zimny.
-Tylko ciebie kocham-powiedział i pocałował mnie.
A ja oddałem pocałunek, ale bez żadnych uczuć.Tak bardzo teraz żałuję, że wtedy nie korzystałem z okazji smakowania jego ust.