4

168 10 8
                                    

Obudziłam się na podłodze. Danusia spała na moim łóżku. Po całym pokoju walały się poduszki i opakowania po jedzeniu. Chmm dużo się wczoraj działo. Zasnełyśmy około 4 nad ranem. Wstałam z podłogi i zaczęłam sprzątać pokój. Gdy już to zrobiłam,  zeszłam  po schodach na parter. Pierwsze co dostrzegłam to jakąś koperte na blacie. Spodziewałam się co będzie napisane w "liście".
Podeszłam do blatu, i otworzyłam koperte. Wypadł z niej list, więc go podniosłam i przeczytałam.

Droga córeczko
Niestety wyjeżdżamy w delegacje i nie będzie nas około 2 tygodni .
Wiemy że nie lubisz gdy wyjeżdżamy  ale praca wzywa .
Pieniądze są w mojej komodzie  w mojim gabinecie . Znajduje się tam jeszcze książka kucharska żebyś nie jadła samych chipsów* .
Kochamy cię♥
                          Mama

Jest! Mam wolną chatę przez 2 tygodnie ! Kiedy sobie "świętowałam" usłyszałam że ktoś schodzi po schodach ...

* nie wiem czy dobrze  odmieniłam ale jeśli nie to przepraszam.

Przepraszam za długą nieobecność ale niestety wena mi uciekła ale powoli wraca.  Mam do was proźbe nie piszcie mi że robie błędy pod rozdiałami nie sprawdzonymi okej?
Poza tym jeśli ktoś wypomina mi błędy nie kulturalnie (nie wiem jak to wam wytłumaczyć ) to ani nie odpisze takiej osobie  na taki  komentarz ani nie poprawie błędów które mi wypomniał. Natomiast jeśli ktoś napisze kulturalnie taki komentarz  to na niego odpisze z podziękowaniami za zwrócenie mi błędu i je poprawie. Ten rozdział jest sprawdzony do połowy!
Pozdrawiam
Sofi

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 22, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Na Zawsze / Bartek Kaszuba (Messenger)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz