41.Oświadcza ci się

713 25 6
                                    

👹Lucifer Mirningstar👹
Właśnie dzisiaj wybiaj 5 lat pięć lat twojego związku z Luciferem. Cholernie się cieszyłaś. Postanowiliście to uczcić , więc poszliście do LUX na małe, małe ,ale to małe picie. Przynajmniej tak miało być hehe. Po 2 godz byliście wstawieni.
- Dora  Luci fystarczy - powiedziałaś podstawiając drinka.
- Noe, noe kocaku coj tyj taja stywna - powiedział smutny.
- Ja nje tjo ty pjo  prostu zja dozo pjes - powiedziałaś.
- Mjoge cji cos pjowiedziec - spytał
- Njo - odpowiedziałaś.
- Dzjisiaj mja 5 ljat odkąd sje pouznalismy. Cialbym sie zapuotac cm wyjdzies z mne - powiedział  wyjął pierścionek i uklęknął.
- Tjak - powiedziałaś i rzuciłaś się na niego , a cały klub zaczął klaskać.
- Za nową pare małżeńską - ktoś krzyknął w tle.

😇Amenadiel😇
A dziś byłaś umuwiona z Amenadielem w parku na 17.00. Powiedział , że masz się ładnie ubrać i przez to spóźniłaś  się troszeczkę.
- Co tak dłu ........ -
- Hej. Co źle wyglądam - powiedziałaś .
- Nie fantastycznie - powiedział i poszliscie do reustałracj. Po zjedzeniu Amenadiel uklęknął przed tobą , a ty nie wiedziałaś co się dzieje.
-(t/i) wyjdziesz za mnie - powiedział , a ty tylko przytuliłaś go i szepnęłaś do ucha  tak .

🔫 Dan Espinoza🔫
Wstałaś dość późno , bo o 11 , ale w końcu dzisiaj nie idziesz do pracy. Udałaś się do  łazienki w celu zrobienia porannej rutyny. Po tej czynności poszłaś zrobić sobie śniadanie. Po śniadaniu zaczęłaś się zastanawiać co możesz zrobić lrzez resztę dnia. Nie miałaś pomysłu , więc włączyłaś swój ulubiony serial po paru minutach usnęłaś. Wieczorem obudził cię dźwięk powiedomienie. Leniwie wyciągnęłaś rękęz kocyka i wzięłaś telefon

OD : Mały szpieg🔫🔫
Wpadnij do mnie musimy pogadać

Troszczkę się przestraszyłaś. Twoj pierwszą myślą było to , że chce z tobą zerwać. Po paru minutach byłaś przed mieszkaniem Dana. Niepewnie zapukałaś , a on po chwili ci oworzył. Poszliście w stronę salony  i dan się odzwał.

- (t/i ) ehh zabardzo nie wiem od czego mam zacząć. Może odrazu przejdę do rzeczy - powiedział i uklęknął przed tobą.

- ( t/i ) czy wyjdziesz za mnie - powiedział, a ty rzuciłaś mu się na szyję i szepnęłaś mu do ucha "Tak"

🕊 Uriel🕊
Zachowywanie Uriela już cię powoli wkurzało. Każdy twierdził , że zachowuje się jak stary moher. Chodził codziennie do kościoła itp itd. Przez to nie zwracał na ciebie uwagi i poświęcał ci bardzo mało czasu. Dzisiaj miałaś mu powiedzieć jak cię to irytuje . Po godzinie Uriel wrócił z kościoła.

- O a ty tak szybko??? Nie zostałeś na herbatce u księdza - powiedziałaś .

- (t/i )  słuchaj wiem jak bardzo źle się zachowywałem w stosunki do ciebie!!. Byłem jak moher!!!. Bardzo cię przepraszam!!! . Poprawię się!!! . Wynagrodzę ci to !!!. Wybaczysz mi !??! - powiedział.

- Pewnie , że tak . Kocham cię moherze - powiedziałaś zusmiechem.

- To dobrze. Mam pytanie - powiedział.

- Jakie ?? - spytałaś.

- Wyjdziesz za mnie ???!?!?! - powiedział.

-Myślałam , że nigdy się nie spytasz - powiedziałaś i pocałowałaś go.

- To miało być tak ??- spytał i cię pocałował .

#########
No w końcu to napisałam. Długo się do tego zbierałam.

Preferencje i Imaginy👹Lucifer👹Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz