Obudziłam się na krześle, a nie nie nie, od początku, bo coś zjebałam.
Obudziłam się na kanapie przykryta wełnianym kocem. Był miękki i wygodnie się leżało, ale postanowiłam wstać. Zdjęłam z siebie materiał i okazało się, że byłam na samej bieliźnie *ja pierdole.... Co ja wymyśliłam XD* zszokowana zaczęłam szukać odzieży. Przeszukałam cały pokój i nie znalazłam nic, co by się nadawało.-Chociaż mam się czym zakryć...
Wzięłam kocyk i zrobiłam sobie "ala sukienkę". Usiadłam na kanapie. Była fioletowa i mimo tego, że zwiedziłam każdy zakamarek, nie skupiłam się na szczegółach. Ściany niebieskie, podłoga w formie dywanu, fioletowe szafy i czarny stolik, różowe pufy. Bardzo ładnie urządzony pokój. Wtedy coś do mnie dotarło.
-TU NIE MA DRZWI!!!!
Zaczęłam szczerze panikować, ale postanowiłam ponownie zasnąć. Obudził mnie dźwięk otwieranych drzwi *czyli jednak są XD*. Udawałam, że śpię.
-Ej Candy, ona jeszcze śpi.
-Niemożliwe, powinna się już obudzić.
-Co robimy?
-Sam ją obudzę.Słyszałam kroki w moją stronę, na szczęście byłam twarzą do kanapy i nie dowie się, że nie spałam.
*media jak wyglądał*
-Cześć cukiereczku, pora wstawaaaaać~- nieznajomy wypowiedział te słowa z melodyjnym głosem- wiem, że nie śpisz, nie udawaj już.Obrócił mnie w swoją strone. T-to b-był clown. Zaczęłam płakać jak małe dziecko. Bałam się, okropnie.
-Ey mała, cze-
-Idź ode mnie, jestem dorosła, nie chce się zabawić, już nie jestem dzieckiem, nie rób mi nic, ja ci nic nie zrobiłam, nie chce na ciebie patrzeć!!!Odwróciłam się i zakryłam twarz kocem. Po chwili usłyszałam od nieznajomego.
-Przepraszam, nie chciałem.
Wraz ze swoim kolegą wyszedł zamykając drzwi. Płakałam długo, nie wiem ile minęło czasu, chyba 2 godziny i znowu zasnęłam. Śniła mi się scena moich 4 urodzin, clown poszedł za mną do pokoju, zamknął drzwi na klucz i zakleił mi usta, ręce i nogi taśmą.
*skąd miał taśme? Tego musisz się jedynie domyślać* Rozebrał mnie do naga, on zdjął spodnie, bokserki, odwrócił mnie, abym leżała na brzuchu i wszedł we mnie. Bolało, bardzo bolało, płakałam i próbowałam krzyczeć, ale taśma tłumiła dźwięk. Gdy skończył "zabawe" powiedział:-To nasz mały sekret, nikomu ani słowa, dobrze? Bo będzie gorzej.
Przytaknęłam, a on odkleił mi taśme i rzucił na podłoge. Miałam siniaka na łokciu, ledwo co mogłam chodzić. Obudziłam się zalana zimnym potem na tej samej kanapie, zakryta tym samym kocem w innym pokoju, zaraz, że co?! Byłam w innym pokoju i jednak leżałam na łóżku. Czarno-niebieski łóżko, fioletowe ściany, czarno-niebieskie meble, różowa podłoga. Ładnie urządzony. Do drzwi ktoś zapukał.
CZYTASZ
,,Słodki strach do miłości'' Candy Pop x OC
FanficDrogi pamiętniku, jest to pierwsza strona, więc opowiem coś o sobie. Mam ma imię Shou Tyle, mam 16 lat, mieszkam w Ameryce Północnej w małym miasteczku Charlottetown. Włosy posiadam fioletowe, oczy zielono-brązowo -szare, jasną karnacje, 165 cm wzro...