No właśnie sens życia spośród wielu ludzi nie mam go, nie wiem w którym kierunku zmierzam, w którą stronę zamierzam iść.
Wiecie niektórym ludzią wmawiam że jednak go mam (tak dla świętego spokoju) bo będą mnie pytać Dlaczego? Co ci się stało? i te inne gówna.
Przecież nie powiem Mamie że dla mnie życie jest bezsensu bo by mnie do psyhriatyka wysłała.Więc może czy wogule mamy ten sens życia bo przecież życie jest tak jakby zaplanowane i każdy człowiek ma jakby ten sam plan życia.
Urodzić się
Nauczyć się chodzić, robić różne rzeczy, mówić i kochać
Potem szkoła i nauka
Później szkoły wyższe i egzaminy
Znaleźć dobrą prace
Mieć przy sobie drugą połówkę i stworzyć rodzinę
Zestarzeć się
Umrzeć
I tak każdy człowiek przeżyje życie w takim monotonym planie
Może nie mam sensu życia bo tego niepojmuje jak można siedzieć i patrzeć jak życie ci ucieka
Ale co innego nam zostaje
Mówią czas to pieniądz ale przecież pieniądze też się kończą tak samo z czasem ucieka nam a my nie możemy go zatrzymać
Moim jedynym marzeniem jest zatrzymać czas i muśnięciem oka przejść przez te wszystkie miejsca które mam tylko w wspomnieniach
Lecz to niemożliweLepiej żyć tak jak wszyscy monotonię i bez celu
Bo to i tak wszystko przeminie
CZYTASZ
Moje życie w środku
EspiritualUrywki myśli, moje marzenia, moje smutki to wszystko tu Poetką napewno nie zostanę ale zawsze można spróbować