1

20 4 0
                                    

Szedłem żeby zobaczyć walki gladiatorów. Nagle usłyszałem:
-Alachagbar!
W tym właśnie momencie zostałem potrącony przez konia.
-Aaaa! Pacz jak jedziesz baranie!-wrzasnąłem
On uciekał z miasta. Nagle zobaczyłem barbarzyńców.
-Barbarzyńcy!-krzyknąłem
Nagle dostałem w głowę jakąś cegłą...

Sorry że tak długo nie pisałem( ཀ ʖ̯ ཀ)
Postaram się pisać więcej  s( ^ ‿ ^)-b

Ostatni Dzień w RzymieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz