szybko wzielam prysznic i zaczelam sie przygotowywac na slub Oli i Pauliny...
kiedy juz wybila godzina siodma...
zeszlam na dol gdzie czekala na mnie Anastazja...
poszlysmy na ich slub...
bylo ok, ladne kotki dostaly w prezecie od bylego Pauliny, ktory przyjechal specjalnie z Wawy...__________
PAULINA NIE BIJ MNIE ZA TO CO TERAZ NAPISALAM KACE, twój ''chłopak'' dalej jest twoim ''chłopakiem''