Puchaty dywan

1.3K 73 14
                                    

Gdy wyszliście z kuchni, Kook prawie was zabił, bo potknął się o stolik do kawy. Runeliście na podłogę. Gdy przez upadek leżałaś na swoim chłopaku zaczęłaś się głośno śmiać, a on patrzył na Ciebie jak na debila. Lecz po chwili do Ciebie dołączył. Gdy skonczyliście się śmiać to Jeon sprawnie was obrócił, że to ty leżałaś pod nim. Było Ci wygodnie na puchatym, białym dywanie. Gdy już tak sobie leżałaś, Ciastek intensywnie się w Ciebie wpatrywał. Wiedziałaś co ten przeszywający wzrok oznacza. To nie był wasz pierwszy raz, jesteście ze sobą długo i robiliście to już w różnych miejscach, ale jeszcze nie na dywanie. Jego niewinna twarzyczka i słodkie przezwiska nie odzwierciedlały tego co wyczynia gdy jesteście tylko we dwoje. Z twoich zamyśleń wyrwał cię czuły pocałunek Jungkooka. Robił to delikatnie i z pasją, jak za, pierwszym razem. Po chwili jego ręce znalazły się pod twoją koszulką, której już po chwili nie miałaś. Swoimi ustami przywarł do twojej szyi tworząc malinkę, by każdy kto na, ciebie spojrzy, wiedział by nie robić tego ponownie, bo masz już swojego księcia. Mokrymi pocałunkami znaczył linię twojej szczęki, szyję, obojczyki, piersi i w końcu dotarł do brzucha, na którym od paska stanika, aż do pępka zostawiał również krwiste ślady jak na szyi. Ty jęczałaś z nadmiaru przyjemności. Byłaś jak kot. Uwielbiałaś jak ktoś cię miział, całował, a Kook właśnie do robił. robił. Następnie ty zajęłś się koszulką Jeona. Po jej zdjęciu ukazał ci się idealnie umięśniony brzuch, który bardzo dobrze znałaś. Podczas gdy ty badałaś fakturę jego brzucha, on zajął się zdejmowaniem twoich spodni.  Gdy się z nimi uporał zaczął ściągać swoje. Po ich zdjęciu ukazało ci się niemałe wybrzuszenie w jego boxerkach. Uśmiechnęłaś się na myśl tego co się zaraz stanie. Jeon zajął się twoim stanikiem. Jednym sprawnym ruchem się go pozbył. Zaczął całować i ssać jedną z piersi, a ty jęczałaś pod jego dotykiem, co wyraźnie mu się spodobało, bo ssał twój sutek mocniej. Po chwili zabawy przeniósł się na, drugą pierś, by miała tyle samo uwagi co poprzednia. Po dopieszczeniu obu twoich piersi ściganą z, Ciebie twoje koronkowe czarne stringi ipo chwili swoje boxerki. Spojrzał ci głęboko w oczy jakby szukając pozwolenia, które od razu znalazł. Złączył wasze usta w dzikim pocałunku i brutalnie w ciebie wszedł. Krzyknęłaś z bólu, lecz usta Jeona skutecznie cię zagłuszyły. Nie czekał aż się przyzwyczaisz tylko od razu poruszał się w tobie w bardzo szybkim tempie. Przez chwilę ci to przeszkadzało i kilka łez wyleciało z twoich oczu, lecz szybko ten ból zmienił się w przyjemność. Jęczałaś coraz głośniej, a Jungkook poruszał się coraz szybciej (jeśli to jeszcze było możliwe). Oby dwoje byliście już blisko. Krzyczeliście wzajemnie swoje imiona i po kilku mocnych pchnięcniach Jeona w twój czuły punkt, oboje doszliście z imieniem kochanka na ustach. Jungkook rozlał się w tobie po czym wyszedł z ciebie. Położył się obok lekko muskając twoje usta i od razu się w ciebie wtulił.  Oboje leżeliście nago, na środku salonu, na dywanie, ale żadnemu z was to nie przeszkadzało. Przytuliłaś się mocniej do Kooka i zasneliście.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 11, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Chce więcejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz