Myśli w głowie,
Słysze owe.
Poplątane, rozrzucone...
To już chyba nie są one.
Ciągle się nie mogę skupić,
Będę się tu dzisiaj gubić.
W moich słowach poplątanych,
Rozrzuconych, nieposkładanych.
Nierozsądnie podobieranych.
W młodym wieku uzbieranych.
Próbowałam coś ułożyć,
Chyba nic się nie da stworzyć.
Pogubione, postrzępione
I tak chyba dokończone...
CZYTASZ
Moje (chyba) wierszyki...
PoetryCześć! Materiały w mojej opowieści są autorskie. Pojawią się tutaj moje przemyślenia, zapisane w formie wierszy dodawanych co rozdział. Nie wiem czy kategoria, którą wybrałam jest zgodna z treścią opowieści, którą tutaj będę przedstawiać (życie na p...