W domu koleżanki Ayli
???? : Że co ??!
Alya : No tak Yasu będę musiała to zob....aczyć ?
Yasu : Przestań ! Ten koleś z ośedla no on jest dziwny jak będziesz o nim rozmawiać w szkole to to . Koleżanki będą się z Ciebie nabijać a wiesz że tego nie chcę .
Alya : Ale Ty jako moja najlepsza przyjaciółka będziesz po mojej stronie . Prawda ? ( Yasu pokręciła oczami )
Alya : A poza tym ja się nim nie interesuje !Yasu : Napewno ?
Alya : No oczywiście że nie ...ja jestem tylko ciekawa czemu on no wiesz o przygodzie na ulicy . No i mnie znasz ja nie jestem zainteresowana chłopakami mam ich wszystkich w poważaniu !! W P O W A Ż A N I U !!! Mam ich gdzieś !
Yasu : No z tej strony to ja Cię dobrze znam. Alya : No właśnie widzisz . A teraz co u Ciebie ?
Yasu : No ja Ci powiem że poznałam takiego ..... ( nie dokonczyła bo suka Alya żuciła w nią książką od biologi )
Alya : Nie o chłopakach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mówiłam Ci !!! Te hamy te debile Ci idjoci !!! ( Alya machneła jasno niebieskimi włosami Yasu w twarz , wstała z podłogi wzieła plecak we turkusowe wzory moro i wyszła z pokoju Yasu , potem zbiegła po schodach już miała wychodzić ale Yasu też była w salonie i krzykneła do Alyi .
Yasu : Stuj !!! Zaczekaj . Nie chciałam Ciebie obrazić ! Przepraszam .
Alya : Dobra już się nie gniewam . Ale idę już do domu bo głodna jestem a w kuchni jest tyle smarzonego kurczaka że nie jestem pewna czy Masashi coś mi zostawi potwornie głodna jestem . Cześć !
Yasu : Elo !
Alya : Dowidzenia Pani Adashi !
C. Adashi : Pa pa Alya ! Zapraszamy Cię na jutro !
Po przyjściu Alyi do domu
Alya : ŻE CO ?!?! Nic mi nie zostawiłeś !!! Ty ha.... ( Alya przerwała ponieważ Masashi trzymał niebiesko kryształowy naszyjnik na niebieskim łamńcuszku , tuż przy jej twarzy ) kochany braciszku . Czy mugł byś mi na chwilę dość tam wiśorek ? Do popatrzenia . No co brachu ?!
Masashi : Ajajaj ! Hyba będe musiał Ci dać ten wisiorek ! ( już trochę poważniejszym głosem ) Alya .
Alya : Co ?
Masashi : Znalazłem go w mieszkaniu babci był mamy , babcia szuka odpowiedniego właścićela dla tego naszyjnika a moim zdaniem taką właścicielką była byś ty . Więc pilnuj go dobrze ?
Alya : Będzie moim oczkiem w głowie !
Masashi : No , skoro mamy to już za sobą proponuję wyścig do kuchni . 2 gimnazialistka vs 3 licealista , po ostatnie placki z bananami kture zostały. Może być? Alya : Z chęcią !
N: I to na tyle jeden dzień z życia Alyi Yamada . Elo ! Ps każdy zarądbisty Nowy rozdział będzie lepszy :)
CZYTASZ
Na osi czasu
AdventureAlya prowadzi zwykłe monotonne życie ale pewnego dnia gdy szła na zajęcia informatyczne huligani zaczeli ją zaczepiać i ciągnąć jej torbę . Ale nagle obok niej zauważa chłopaka z szarą chustą na twarzy , biegnie bardzo szybko i nagle łapie ją za ręk...