Pogadanka o plackach

0 0 0
                                    

Masashi : No i jak ? Dobre ? Zwyciężyłaś bo dałem Ci fory .
Alya : W cale nie !? ( ledwo co mówiła bo placki same wchodziły jej do ust a ona z szerokim uśmiechem na twarzy przeżuwała bananowy pokarm )
Alya : Przydała by się tylko nutella ! ( Nagle Yasu wparowała przez otwarte drzwi do mieszkania )
Yasu : Ja Ci dam nutelle ! ( sarkastycznie wykrzykneła Yasu )
Masashi : Jak weszłaś do bloku ?
Yasu : Przez otwarte drzwi .
Masashi : Nie nie nie ! Tak się nie da . Coś Ty zrobiła .
Yasu : No widzisz ochroniarz mnie wpuścił.
Alya : To ochroniarz wpuszcza obcych ludzi do tak wysokiego bloku w kturym mieszka kilkaset ludzi na dość małej powierzchni ?
Yasu : No widzisz że tak .
Alya : Nie
Yasu : Tak
Alya : Yasu pszestań .
Yasu : No dobra...... jedno słowo ,, Urok osobisty ''
Alya : To dwa słowa . A poza tym że co ?!?
Yasu : No wiem ale tam ochroniarz mnie lubi . On jest spoko ... no a jak chciał mnie wpuścić to skorzystałam . Więc jeszcze jakieś pytania ?
Masashi : A no . Gdzie kupujesz ciuchy bo Ty nosisz tuniki kture prawie odsłanają Ci puł dupy . ( Alya zrobiła taką minę jakby pierwszy raz usłyszała tak zboczony tekst brata )
Yasu : Co masz na myśli ? Przecież ja do nich zakladam krótkie leginsy . ( Alya nadal nie miała zamknientej buzi )
Masashi : No chodzi mi o to żeby Alya też zaczeła takie nośić nie koniecznie z leginsami (^-^).
Alya : Masashi ty cioto ! Co Ty musisz takie rzeczy wgadywać ! Ja zdecydowanie dżinsy wole no i tuniki to ja z dżinsami tylko noszę ! Ty kurde !
Yasu : Spokojnie Alya to był tylko żart , Masashi napewno nie miał takiego czegoś na myśli . Prawda Masashi ?
Masashi : No pewnie... nie .
Alya : Masashi !
Yasu : A teraz tak na poważnie . Co z tym chłopakiem ?
Masashi : Jakim chłopkaiem ? O co caman ? Alya : Yasu ! Masashi ! No z tym chłopkaiem co ?
Yasu : No bo historia z tym chłopkaiem to tak było . Że huligani napastowali Alyie i
( Alya nagle dostała retrospekcji ) Retrospekcjia Alyi : Padał deszcz każda przezroczysta kropla dźwięczała w uszach Alyi a dziewczyna niemogła się na niczym skupić . Nagle poczuła jak jej sportowa torba Nike jakby była przez coś lub kogoś potrącana jakby coś lub ktoś chciał jej ją zabrać wtedy odwróciła się i zobaczyła Kazuyukiego oraz Takumiego . Ulicznych huliganuw którzy zaczepali bezbronne dziewczyny ale Alya nie była taka bezbronna . Już chciała okładać pieńściami  wrogów ale tajemniczy chłopak z chustą na twarzy chwycił ją za kurtkę i bardzo szybko biegł . Nagle kolorowe przedmioty ,  drzewa i nawet ludzie stracili swoje siarczyste barwy , tylko chodnik był szary i taki pozostał . Przez kilka sekund wszystko wokół nich stało tylko oni oboje biegli znaczy chłopak biegł bo Alya z szoku nie mogła się ruszyć po chwili wszystko wróciło do normy a po 5 minutach chłopak puścił Alye a ona nadal w lekkim szkou stała na chodniku.

 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 19, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Na osi czasu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz