Katastrofa... serio

53 7 9
                                    

...

Funtime Freddy: NIEEEEE!

Springtrap: O-ona...

Ala: *leci jako nietoperz a za nią się wszystko jara* JA LATAM! ŁAPCIE MNIE!

Kamila: ALA!

Ala: SPOKOJNIE! ŻYJĘ!

Roksik: Ale jak teraz wrócimy?! Na razie spadamy powoli w dół

Ala: W plecaku Kamili są pontony

Kamila: To dlatego mój plecak jest taki ciężki xD

Ala: A gdzie Golden?

Roksik: Pewnie został w domu

*w pizzerii*

Minireena: Hmm... Wyglądasz w tym ślicznie X3

Goldie: Aha

*dwie minuty później*

Bidybab: Ale francuska moda bardziej mu pasuje

Goldie: Aha

Minireena: CZY TY MU MALOWAŁAŚ PAZNOKCIE?! NA CZERWONO?! ALI LAKIEREM?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Minireena: CZY TY MU MALOWAŁAŚ PAZNOKCIE?! NA CZERWONO?! ALI LAKIEREM?

Bidybab: Nie chciał sobie ich obciąć a miał na tyle długie, ale i tak mu pasuje xD

Goldie: Ala będzie zła, że ruszałaś jej lakier...

Minireena: Ale to TY masz go na paznokciach

Bidybab2: SZYBKO! BONNET RODZI!

*wracamy na morze*

Rozłożyliśmy pontony i teraz płyniemy nie wiadomo gdzie...

Springtrap: Ja mam... chorobę... Morską...

Kamila: Springuś, spokojnie, masz tu woreczek

*wymiotuje*

Kamila: Ouh... Może trzebabyło wziąć Aviomarin?

Ala: On jest jeszcze bardziej zielony niż był

*24 godziny potem*

Mangle: Głupek!

Toy Bonnie: Egoistka!

Mangle: Pedał!

Toy Bonnie: Pizda

Eleven: Ląd...

Ala: LĄD!

Mangle: (na Bonniego jako przekleństwo) LĄD!... ŻE CO?!

Ala: JAKAŚ WYSPA!

Springtrap: Alleluja *wymiotuje*

Kamila: Springuś, spokojnie *przytula go*

Roksik: Vincent, przypierdol Chice w ryj

Vincent: Ok *bierze patelnie i przywala Chice tak że odpada jej oko*

Roksik: Dzięki

*Ala wyskakuje z pontonu*

FNAF - przygody w pizzeriiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz