Prolog

167 16 2
                                    

Aurore z wzruszeniem patrzyła na swojego 6-letniego synka. Była w tej chwili również smutna, bo musiała opuścić jedną z najważniejszych osób w jej życiu- jej dziecko. Jedyna myśl, jaka jej przychodziła do głowy, do natychmiastowe odejście bez pożegnania. Szybko jednak się jej pozbyła. Podeszła do chłopca.

- Kochanie, pamiętaj, zawsze będę w Twoim serduszku. Żegnaj, Adrienku...

Chłopiec niczego nie świadomy przytulił mamę i poszedł się spowrotem się bawić. Aurore przemieniła się w Pawicę, następnie wyskoczyła przez okno i pognała przed siebie...

*

- Dzień dobry, Adrien- westchnęła Natalie- oto Twój plan dnia, przystosuj się do niego.



Adrien

-Znowu to samo. Szermierka, zdjęcia, dodatkowy francuski... A gdzie do cholery czas dla mnie? Jak zwykle, o tym nikt nie pomyślał.-żaliłem się- Plagg, czy ty mnie w ogóle słuchasz?

-Daj sobie z tym spokój, lepiej chodź jeść camembert. Jest cudowny!

-GHHHRT! Plagg, czas na rozrywkę. Wysuwaj pazury!

Przede mną pojawiło się znajome mi światło. Maska wciągnęła wszystkie moje kłopoty. Czułem się wolny. Postanowiłem ''pozwiedzać'' Paryż. Na nieszczęście, los nie pozwolił mi na tego typu przyjemności.

- Jestem Cyfermen. Oddaj mi swoje miraculum!- ktoś krzyknął w moim kierunku. Ok, kto tym razem? Mam nadzieję, że My Lady zaraz się tu zjawi.

-Ach, ta matematyka. Lepiej licz na siebie, jedyneczko!- zaśmiała się My Lady. Była cudowna. Lecz zanim zdążyłem coś odpowiedzieć, Cyfermen zamknął nas w jakiejś dziwacznej klatce. Kropeczka wykorzystała swój ruch.

-Szczęśliwy traf!

W jej rękach pojawił się lakier do paznokci. Od razu wiedziała co zrobić.

- Czarny Kocie! Akuma musi być w kapeluszu. Wiesz co robić.

- Jasne Biedronsiu. Nadciąga totalny... KOTAKLIZM!

Rozwaliłem gniazdo akumy. Cyfermen zemdlał. Kropeczka zajęła się resztą. Już po chwili z jej yoyo uwolnił się biały motylek...

Witam!


To moja pierwsza opowieść, więc nie hejtować. Jeżeli ktoś zainteresuje się książką, kolejne rozdziały zaczną się pojawiać. Pozdrowionka!

Miraculum- A imię jej to...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz