ROZDZIAŁ 5

69 7 1
                                    

Czekałam tak przed szkołą, aż zobaczyłam wychodzącego Artura. Podbiegłam do niego całując go w policzek.

-To idziemy do Memisia - zapytałam Arturka.

-Tak skarbie - powiedział patrząc mi w oczy.

Z daleka było widać stojącego wysokiego bruneta.Wiedziałam że to on, ale się nie odzywałam.Nagle Arczi krzyknął do niego:

- Bracie!!! - A on się odwrócił i szedł w naszą stronę. Szczerze nie wiedziałam jak się zachować, ale próbowałam zachować spokój.Wreście doszedł z uśmiechem na twarzy

-Hej jestem Jeremi -powiedział.

-Wiem kim jesteś -powiedziałam śmiejąc się. -Ja jestem Kaja i jestem dziewczyną Arcziego.

-Wiem opowiada o tobie całymi dniami, a czasem i nocami!! - mówił patrzac na reakcje Artura.

-Jeremi!! -krzykną Artur cały zarumieniony.

-Miło mi to słyszeć - uśmiechnełam się słodko do Artura a on do mnie.

-To gdzie idziemy?? - przerwał nam Jeremi.

-To może chodźmy do mnie i tak przez dwa miesiące nikogo nie będzien - powiedziałam ze smutkiem

-Jak to?? - zapytali chłopcy w tym samym momencie, aż chciało mi się smiać ale się powstrzymałam

-No bo moja mama pojechała w delegacje,a taty nie mam. - powiedziałam spuszczając głowe i nagle Arczi mnie przytulił mówią

- To w takim razie przeprowadzam sie do cb na ten czas! - mówił szczerząc się jak dureń. Spojrzałam na Jeremiego był troche oszołomiony tym co powiedział Artur, ale w końcu się uśmiechną i dał mi tym znak że mogę Arturkowi pozwolić u mnie zamiedzkać.

-Byłam szczęśliwa, że będę mogła mieszkać przez 2 miesiące z najukochańszym chopakiem pod słońcem - pomyślałam

Przepraszam że tak długo nie był !!!!!


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 21, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

TO NIE TYLKO IDOL TO TEŻ PRZYJACIEL #ARTUR SIKORSKI#Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz