Jak zwykle wstalam z lozka i sie obudziłam. Ale mame zawołała mnie do kuchni. Noto tam poszlam.
-Elo curcia -powiedziala. Zwuazylam ze za nią stoji Grace hope, Sky i Haryy. - Nobo z Helenkiem kochanym mym menszem ze wyslemy was do Hogwarta.
Zdziailam sie. Bo grece, hope, sky i harry sao ode mnie mlodsi! Nagle tatke powiedził:
- Postanowiliśmy was puścic razem w tym samym roku żeby bylo wam raziniej.
-ok
-Tylko nie słuchajcie Harrego! On jest zły!
-Ja? -powiedzial harry
-Nein! Harrego pottera!On jest ten zły. Naszym lordem jest Voldek.
-kk
-no to jedziemy na hogwart!
YOU ARE READING
Dzieci Smierci
FantasyKontyuacja ksiazki Rose Hej. Jestem Mery, mam 11 lat. Mam 4 rodzenstwa, Hope, Sky, Grace i Harry. Wszyscy sa ode mne mlodsi o rok, ale ida wczesniej do hogwarta.