25

556 27 2
                                    

-wstawaj księżniczko.-. Wyszeptał mi Leo do ucha.

-Hm?

-idziemy do studia kochanie. -powiedzial a materac obok ugiął sie.

-nie.

-idziemy do studia kochanie. -powtorzyl ignorując moja odpowiedź.

-nie.

-IDZIEMY DO STUDIA !!-wydarł się na całą okolicę.

-nie...- jeknęłam.

-tak- powiedział twardo

-nie...- powtórzyłam

-nie....- ha! Myśli że mnie przechytrzy.

-nie...

-głupia.- to że dopiero wstałam nie zmienia faktu że nie używam mozgu.

-yhmm

-proszę kochanie do studia wstaaaań!!-zepchał mnie z łóżka.

Wstałam i poszłam do łazienki.

Zaczęłam rozbierać się gdy zostalam w bieliznie zawołał mnie Leo.

-arii!!

-hmmm?

Wyszłam z łazienki ledwo co żyjąc.

-wyapana jesteś?

-nie.

-rozbudzić Cię? -odwrócił się i przelknął głośno sline.

-zależy-ziewnełam.

-od czego?

-w jaki sposób

-bardzo skuteczny..-zmierzył mnie od głowy w dół a ja stałam jak chora psychicznie.

-jeśli chcesz wylać na mnie wod....

-nie absolutnie.

-a jak?

-chodź

-po co?

-chodź.

Podeszlam do niego a on mnie popłynął na łóżko.

-O idziemy spać?-zaczęłam zawijać się w kodłę.

-nie..

Położył mnie przodem do siebie i sie usmiechnął

Zbliżył się i zacal całować mnie po szyi.

-leo-szepnęłam

-hm-powiedział pomiędzy pocaunkami.

-ja chce spać.

-mhm.

Jechał niżej ominął piersi i zaczął od brzucha w dół.

-rozbudzasz się?

-nie zbyt...

-okey.

złapał moje ramiaczko od stanika i zaczął nimi jechać w dół.

-leo tym nic nie dasz...

-tak?

-mhm...

Zamknęłam oczy prawie zasypiajac. Jednak nie na długo. Głupi dupek czytaj Leo zrobił coś czego będzie długo żałował. I rozbudzil mnie mogła bym go tu teraz bokskwac do końca sił.

Włożył mi rękę w... taa pod majtki.

-okey!! Już nie śpię.

On mnie tylko pocałował i zszedł ze mnie.

-mówiłem ze Cię rozbudze.

-ta

-idź wziąć prysznic ja tu Ci uszykuje ciuchy do studia.

-yhmm

Poszłam pod prysznic i puscilam ciepła wodę.

Umyłam się swoim ulubionym żelem Fa i umyłam głowę zawinełam mokre włosy w ręcznik i  ciało potem wszłam po ciuchy od Leo.

-masz.-podał mi worek z TAJEMNICZYM CIUCHEM i bielizne.

-dzięki.

Weszłam do łazienki i sie ubralam wyruszylam włosy i zrobiłam makijarz wygladalam tak

Weszłam do łazienki i sie ubralam wyruszylam włosy i zrobiłam makijarz wygladalam tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Wyszłam z łazienki a Leo jak się patrzal to też nie mrugał

-nie patrz się tak.

-będę

-tak?

-no

Ucieklam z pokoju i bieglam do kuchni lecz on mnie dogonił.

-ubieraj buty za 10 minut jedziemy.

Message |L.D.| Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz