Pomimo szkoły ten tydzień bardzo szybko minął. Dziś mija ostatni dzień w tej pieprzonej szkole. Bardzo się cieszę, że ją kończę. Przynajmniej koniec stresu przez najbliższe dwa miesiące. Następnie będzie nowa szkoła, nowi ludzie i nauczyciele..Po powrocie do domu od razu weszłam do salonu gdzie zastałam mamę. Od razu wręczyłam jej do ręki świadectwo. Mama się spojrzała na mnie niemiłym wzrokiem.
- Co go jest? - zapytała, trochę unosząc głos.
- N-no moje oceny - zaczęłam się jąkać - starałam się cały rok.
-Mhm - zamruczała pod nosem i z nie pewnością wciąż oglądała moje oceny.
Popatrzyłam się na swoje buty i zaczęłam mówić. - No bo jest taka sprawa - poprawiłam włosy - Jutro moja koleżanka organizuje imprezę..
- Nie. - mówi stanowczo.
- Ale dlaczego?! - dopytałam zdenerwowana.
- Spójrz na swoje oceny i sobie sama odpowiedz - powiedziała wprost.
Po chwili wyszłam z salonu, od razu uciekając do swojego pokoju, zamykając się w nim.Rzuciłam się na łóżko i wzięłam komputer, oglądając oferty pracy. Nie chcę zmarnować kolejnych wakacji.
Po chwili szukania pracy znalazłam całkiem niezłą ofertę w Paryżu. Miałabym się opiekować dwójką dzieci.
Wzięłam do ręki telefon i zadzwoniłam pod numer podany na ofercie.
-Dzień dobry. Jestem René i jestem zainteresowana ofertą pracy. - powiedziałam i słuchałam pani po drugiej stornie.
- Ymm.. Mam 16 lat - odpowiedziałam na pytanie o wiek.
- A Paryżu będę od następnego tygodnia.. Mam nadzieję, że się świetnie spiszę w dniu próbnym.. Do widzenia!! - rozłączyłam się i pisknęłam z radości. Kocham male dzieci!
CZYTASZ
All for you / s.m
Teen Fiction- Ufasz mi? - Tak.. - odpisałam niepewnie po krótkim czasie. - Więc zrób to. - odpisał od razu.