11.05.17r.

15 2 0
                                    

                                                        Drogi pamiętniku ...
Dzisiaj przeżyłem bardzo dużo... Wypadek, Śmierć, Policja, Szpital... Tylko ja zostałem...

Aby zaczęło się tak:

Jechaliśmy furgonetką. Ja i kilka Osób. Kierowaliśmy się główną autostradą A4 do Legnicy. Tak normalnie, nie było by powodu ale miały odbywać się tam przesłuchania kapel Rock'owych z gościnnym występem zespołu COMA. Niestety nie nie dotarliśmy... Stał się wypadek... Policja mówi, że to tir wymusił pierwszeństwo. Zginęli wszyscy ... Wszyscy oprócz mnie ... Ja nie nie wierzę w wypadki. To moja wina

Życie psychopatyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz