1. Początki są trudne

21 1 1
                                    

Tak, to dopiero pierwszy dzień w nowej szkole, a czuję się, jakbym siódmy dzień zbierał ogórki w Niemczech. Nie znam tu nikogo, wszystko jest takie obce. Ci ludzie już z wyglądu nie wyglądają zbyt przyjemnie, a już boję się pomyśleć, jacy są z charakteru. Nowe twarze to już nie to samo, fakt, że nigdy nie miałem nikogo bliskiego, z nikim nie rozmawiałem, nie miałem przyjaciół. Jedynie jak mogłem się porozumieć to przez internet, tak to nie miałem odwagi rozmawiać z nikim.Trzymałem się całe życie w cieniu, a rodzice tymczasem myśleli, że mam wielu kolegów, bo z nimi potrafiłem gadać na każdy temat. Nie wiedzieli jaki jestem naprawdę. Nie mieli ze mną większych problemów. Gdy wychowawczyni zawołała mnie do mojej nowej klasy, nie chciałem podchodzić, lecz coś się we mnie przełamało. Nikt nie odezwał się do mnie ani słowem. Słyszałem jak moi rówieśnicy rozmawiali ze sobą szeptem: ,,Patrz, jaki dziwak.", ,,Od razu widać, że jest jakiś inny.". Gdy wszyscy się rozeszli do swoich nowych klas, ja również szedłem z głową spuszczoną w dół. Wleciał na mnie chłopak z mojej klasy. Widziałem go, również był tu pierwszy raz. Poklepał mnie po ramieniu, powiedział, że nazywa się Adrian i będziemy razem chodzić do klasy. Uśmiechnąłem się pod nosem, zrobiło mi się ciepło na sercu, że chociaż ktoś się ze mnie nie naśmiewa. Wszedłem do klasy, usiadłem w kącie i już nikt nie zwrócił na mnie uwagi. Podeszła do mnie wychowawczyni - Pani Asia. Przestawiła się, powiedziała, że uczy matematyki, i że pomoże mi oswoić się z nową szkołą. Wiedziałem, że mogę liczyć na chociaż jedną osobę w tej szkole. Po wyjściu z klasy nadszedł czas, by wrócić do domu. Gdy wszedłem do autobusu wszystkie miejsca były zajęte, lecz usłyszałem Adriana, który powiedział, że mam się do niego dosiąść. Usiadłem, a on wypytywał się mnie: skąd jestem, gdzie chodziłem do szkoły, i tak dalej. Widział, że jestem nieśmiały i po paru pytaniach opowiedział o sobie. Musiałem wysiąść. Powiedział mi ,,na razie'', lecz nie byłem mu nawet w stanie odpowiedzieć. Nigdy nikt ze mną tak nie rozmawiał. Poczułem, że zaczyna się inne życie. Że to będzie coś niezwykłego.

Czy to na pewno Ona?Where stories live. Discover now