p.jm: jak mija ci dzień
m.yg: spokojnie, dziś nic mnie nie boli
p.jm: cieszy mnie taka odpowiedź
m.yg: a ty?
p.jm: jestem właśnie w kwiaciarni
m.yg: po co jesteś w kwiaciarni
p.jm: kupuję kwiaty dla najwspanialszej kobiety na świecie
m.yg: rozumiem
m.yg: to może nie będę ci przeszkadzać
p.jm: nie przeszkadzasz mi, przecież sam napisałem
p.jm: mam dylemat czerwone róże czy białe
m.yg: weź czerwone, każda kobieta lubi czerwone róże
p.jm: masz rację, babcia się ucieszy :)
m.yg: babcia?
p.jm: tak, ma dziś urodziny
p.jm: gdybym wiedział gdzie mieszkasz też kupiłbym ci kwiaty
m.yg: nie chcę nic od ciebie
p.jm: a ja bym chciał żebyś chciał
m.yg: nie potrzebuje nic
p.jm: a ja potrzebuję
m.yg: jesteś dziwny
p.jm: czemu
m.yg: kup wreszcie te kwiaty, idę pa
p.jm: już kupiłem..
p.jm: tobie też kupiłem róże
a/n
dodaje teraz, bo niedawno wstałam
gwiazdka i komentarz
miłość od nieudolnej autorki 💕🌙
CZYTASZ
he's a baby 💘[ p.jm + m.yg ]
Fanfiction; chat ; yoonmin ; m.yg + p.jm ; brak fabuły ; ; ZAKOŃCZONA ;