p.jm: jak tam?
m.yg: jestem w szpitalu
p.jm: coś się stało?
m.yg: złamałem nogę
m.yg: nic poważnego
p.jm: jak to się stało
m.yg: schodziłem po schodach
m.yg: a potem jakiś dzieciak
m.yg: wbiegł we mnie
m.yg: przez co zleciłem ze schodów
m.yg: i jestem tu gdzie jestem
p.jm: ma się kto tobą zająć?
m.yg: przez całe życie dawałem sobie radę sam
m.yg: to teraz też dam
p.jm: gdybym wiedział gdzie mieszkasz sam przyszedłbym i ci pomógł
m.yg: nie przejmuj się mną
m.yg: ja naprawdę dam sobie radę
p.jm: obiecaj mi coś
m.yg: dobrze, tylko powiedz o co chodzi
p.jm: będziesz uważał na siebie
p.jm: nie chcę żebyś sprawiał ból sobie
p.jm: i mi przy okazji
m.yg: dobrze
a/n
tak lipnie dzisiaj, ale postaram się to nadrobić
(nwm czy zrozumieliście przekaz Jimina jeśli nie to mg wytłumaczyć )
(ale mam nadzieję, że zrozumieliście)💕🌙
CZYTASZ
he's a baby 💘[ p.jm + m.yg ]
Fanfiction; chat ; yoonmin ; m.yg + p.jm ; brak fabuły ; ; ZAKOŃCZONA ;