7.26 pm.
@justinbieber: nic dla mnie nie znaczyłaś.
Przełknąłem głośno ślinę.
To co napisałem nie było prawdą.
— Skarbie wszystko w porządku? — odezwała się niewysoka brunetka zza mojego telefonu.
Popatrzyłem na nią ze łzami w oczach.
— Tak. — wyjąkałem. — Coś mi wpadło do oka.
Bardzo przywiązałem się do Avery, ale po tym co mi zrobiła wolałem o niej zapomnieć. Trudno było, ale kiedy już mi się prawie udawało ona znowu do mnie napisała.
7.43 pm.
@averyjepsen: na prawdę Justin?
7.45 pm.
@averyjepsen: mimo wszystko nie uwierzę ci.
7.47 pm.
@justinbieber: rób co chcesz mała.
7.49 pm.
@averyjepsen: nie kochasz jej, przecież wiem.
7.52 pm.
@averyjepsen: nie zgrywaj się Justin.
7.56 pm.
@averyjepsen: wyjaśnijmy sobie wszystko.
//dalej? haha//
pozdrawiam xxsassyxbiebcom oraz JoVa1oo kocham was dziewczyny! <3 haha
CZYTASZ
twitter ° justin bieber
Fanfiction@averyjepsen: gdybyś umiał pisać pamiętniku. @justinbieber: nie jestem pamiętnikiem. @averyjepsen: szkoda, że dzisiaj, była brzydka pogoda... @justinbieber: odpowiedz mi! Dlaczego mnie ignorujesz? @averyjepsen: bo jesteś cholernym pamiętnikiem Justi...