Rozdział 4

26 4 18
                                    

Sabrina równo z dzwonkiem wbiegła do klasy.  Ze zdziwieniem spostrzegła, że w jej ławce zamiast Chloe siedzi Rose. Blondynka widząc ją uśmiechnęła się przyjaźnie i pokazała dłonią, by usiadła obok niej. Sabrina zawahała się. "A jeśli Chloe przyjdzie w połowie lekcji i zrobi mi awanturę, że usiadłam z Rose?"- pomyślała. Po chwili jednak zacisnęła swoje drobne dłonię w pięści i wyszeptała pod nosem "pieprzyć ją". Pewnym krokiem, a przynajmniej myślała, że tak to wyglądało, podeszła do swojej ławki i usiadła obok koleżanki z klasy.

-Chloe jest chora - wyjaśniła szeptem Rose czując się zobowiązana wyjaśnić zaistniałą sytuację. Gdy do Sabriny dotarł sens słów blondynki miała ochotę zacząć skakać z radości. To nie tak, że jej nie lubiła. Po prostu Chloe często nadszarpywała jej nerwy. Szczerze mówiąc Sabrina czuła się przy niej tak jakby była uwięziona w klatce.

-Sabrina jaki jest wynik w zadaniu numer sześć na stronie dwieście pięćdziesiątej dziewiątej? - zapytała nauczycielka matematyki. Sabrina potrząsnęła ledwo zauważalnie głową, by odegnać myśli o Chloe i skupić się na lekcji.  Spojrzała do swojego zeszytu. Nie zrobiła jeszcze tego zadania. Odwróciła się w stronę Rose, ale ta tylko posłała jej przepraszające spojrzenie. Wtedy Max dyskretnie podał jej karteczkę z wynikiem.

-X równa się 72 - odpowiedziała Sabrina na wcześniej zadane pytanie nauczycielki. Klasa spojrzała na nią jak na idiotkę.

-Sabrina, ale my nie przerabiany teraz równań algebraicznych tylko obliczamy pole ostrosłupa! Mogłabyś chociaż podać wzór?

Rudowłosa odwróciła wzrok. Parę osób w tym Max zachichotało pod nosem. "Jak można być tak naiwnym?" - pomyślał chłopak.  Tymczasem nauczycielka westchnęła głośno. 

-Tak myślałam. Dostajesz kolejną jedynkę - dopowiedziała nauczycielka z powrotem odwracając się do tablicy.

Sabrina spuściła głowę. Uczyła się wczoraj do pierwszej nad ranem, jednak nadal nie mogła tego pojąć. Figury geometryczne były dla niej koszmarem. Ale nie tylko to zaprzątało jej myśli. Zastanawiała się też dlaczego Max dał jej złą odpowiedź. Wątpiła w to, że nie znał prawidłowej. A wczoraj tak dobrze się dogadywali... Myślała, że coś z tego będzie.  

Gdy zadzwonił dzwonek Sabrina spakowała książki i piórnik jak najszybciej się dało po czym wybiegła z klasy. Żwawym krokiem ruszyła w stronę stołówki. Jednak w połowie drogi poczuła, że czyjeś palce zacisnęły się na jej nadgarstku. Odwróciła się. Przed nią stał Max.

-Myślałem, że to będzie zabawne. - powiedział udając skruszenego. Tak naprawdę nie żałował tego co zrobił. Cieszył się, że udało mu się upokorzyć Sabrinę przed klasą.

-Ty myślałeś? Niewiarygodne - odrzekła hardo Sabrina. Takie zachowanie nie było do niej podobne. Jednakże była zła. I głodna.

Rudowłosa odwróciła się na pięcię nie dając szansy  na wytłumaczenie się chłopakowi. Szybko poczuła złość na siebie, że mu tak odpowiedziała. Powinna mu była pokazać, że jej to w ogóle nie rusza. To po pierwsze. A pod drugie nie powinna liczyć na to, że chłopak jej pomoże. "Jak mogłam być tak głupia i myśleć, że po jednym spotkaniu będziemy przyjaciółmi?" - zapytała samą siebie. Z opuszczoną głową weszła do stołówki. Wzięła jedynie dużą porcję frytek i napój. Jakoś odechciało jej się jeść. Zerknęła kątem oka na Max'a, który siedział z kolegami. Wytrzeszczyła oczy widząc kto siedzi na jego kolanach. Była to Chloe. Widząc, że rudowłosa na nich patrzy pocałowała Max'a. Chłopak oddał i pogłębił pocałunek. Sabrina miała ochotę krzyknąć z bólu. Poczuła się jakby ktoś wymierzył jej niewidzialny cios. Jednczoeśnie poczuła złość na tę blond żmiję. Rose, która się do niej dosiadła widząc szkliste oczy koleżanki zaprowadziła ją do łazienki. Objęła ją czule i głaskała po plecach póki się nie uspokoiła. Rose było jej szkoda. Nieraz widziała jak Max całował się z jakąś dziewczyną, ale nie chcąc złamać serca Sabrinie nie mówiła jej tego. Nie chciała, by cierpiała jeszcze bardziej niż cierpi teraz.

~•~

598 słów. Nieźle.

Jak widzicie wróciłam z dość długim jak na mnie rodziałem. Zaskoczyłam kogoś? 


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 18, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Cyfry zapisane w uczuciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz