Stylez: Chciałbym, żebyś mi uwierzył.
Stylez: Jeśli to sprawi, że poczujesz się lepiej, czuję się jak gówno.
Stylez: Kurwa Ni, obiecuję, że nigdy więcej cię nie zranię.
Stylez: pewnie mi nie wierzysz.
Stylez: Dlaczego płakałeś?
Stylez: Zacząłeś płakać, a potem sobie poszedłeś, nie byłeś w szkole od kilku tygodni.
Stylez: Właściwie to zaledwie 3 dni, ale wiesz. Przesadziłem.
Stylez: Odczytujesz te wiadomości, powiedz mi, proszę.
Reject: Tutaj przyjaciel Nialla i chciałbym uprzejmie poprosić cię, żebyś się odpieprzył. Jestem Louis swoją drogą i przysięgam na boga, skopię ci tyłek, jeśli nie zostawisz go w spokoju. Dzięki.
reject = wyrzutek, postanowiłam nie tłumaczyć
CZYTASZ
SEXTING NIALL ━ NARRY
FanficNiall i Harry. To nie tylko sexting. To dużo więcej. © jourseyjern | 2017