Mój brat kocha makaron. I je go dużo. Na taką skalę, że mógłby codziennie jeść go na śniadanie, obiad i kolację. Poza tym wpiernicza słodycze. Jak to większość dzieci. Można by było stwierdzić, że odżywia się fatalnie. Ale spójrzmy na to z innej strony. W piramidzie żywienia produkty takie jak kasze, makarony itp. Znajdują się na dole. Czyli powinne być jedzone najczęściej. A słodycze znajdują sie na górze - czyli analogicznie powinny być spożywane najrzadziej. Ale gdy połączymy słodycze i makaron wyjdzie, że się wyrównują. Więc Janek wcale nie odżywia się fatalnie! Dziekuję.
CZYTASZ
Przemyślenia (nie)typowej blondynki
SpiritualeBędę tu zapisywać moje myśli, fantazje, głupotki...Coś, co nasunie mi się i będę musiała przelać na elektroniczny (hehe) papier, aby się tego pozbyć. Zapraszam! 16.09.2017 - 25 miejsce w kategorii "duchowe" 6.08.2018 - 18 miejsce w kategorii "filozo...