Transformers Najemnik

Część 11

Dax i Shotdown wraz z Vehiconami dolecieli do Nemezis

wyszli z transportowca a na nich czekali Vehicony medycy ich lakier był biały, wizjer koloru cyjankowego na ramionach mieli symbolikę czerwonego krzyża

-ranna jest w środku...zrobić przejście dla medyków powiedziała Shotdown

Vehicony odsunęły się od wejścia. Medycy weszli z noszami. Kiedy wyszli za nimi podążał Target

-proszę abyś został tutaj pilocie

-nie ...ja chcę przy niej być

-nie możesz

Dax podszedł do medyka

-pozwól mu

Medyk spojrzał na najemnika potem na Targeta, westchnął

-możesz iść z nami

Target spojrzał na Dax'a

-dziękuję potem szedł za medykami

Shotdown podeszła do Dax'a uśmiechnęła się

-to miłe z twojej strony

-zawsze jestem miły dla przyjaciół, kolegów i znajomych

-a ja gdzie się zaliczam? zapytała nie pewnie

Najemnik odsłonił swoją twarz spojrzał w jej oczy, pocałował ją i szepnął jej do ucha

-na najwyższym szczeblu

Shotdown zrozumiała o co mu chodziło

Nagle przez drzwi weszli Knockout jak i Starscream w towarzystwie czterech Jet-Vehiconów

Najemnik spojrzał na nich a potem drwiąco powiedział

-Starscream gdzie twoja partnerka co???

-nie słuchała moich rozkazów i teraz gdzieś pewnie leży i umiera...no cóż uśmiechnął się

-nadlatuje Pułkownik!!! krzyknął Knockout wskazując palcem na transportowiec który ostatni nadlatywał

-pewnie uratował paru żołnierzy

transportowiec wylądował drzwi otworzyły się wyszły dwa Insecticony. Najemnik spojrzał na nie w niektórych miejscach miały białe paski lecz go zdziwiło to że na lewym ramieniu miały prostokątną tarczę a ich prawa dłoń miała tylko trzy palce "hmmm te palce to bardziej są pazurami" pomyślał

Robale ustawiły się na przeciwko sobie a potem wyszedł Insecticon trzymający Airachnid

Starscream nie mógł uwierzyć że pajęczyca jeszcze żyje

-Knockout powiedział Pułkownik

-tak sir?

-zajmij się nią

-eee dobrze Dax pomożesz mi ją zanieść do ambulatorium?

-echhhh no dobra

oboje zaczęli nieść Airachnid. Najemnik spojrzał na jej twarz. Uśmiechała się a jej optyka była zamknięta

"pewnie ma sadystyczne obrazy od Pułkownika...zaraz czyżby Pułkownik z nią? Nieeee chcociaż?" myślał Dax idąc w stronę ambulatorium

Robal podszedł do Starscream'a

-Starscream

-ta-k tak puł-p€łkowniku zająkał się Starscream

dostał pięścią mocno w brzuch że zmusiło go do upadku