#192

523 36 13
                                    

Dziś znowu miałam dziwny sen z Hetalii. Tym razem DenNor.

Więc Nor i Den zostali przeniesieni do jakiejś dziwnej gry w realu przez Amerykę. Ich zadaniem było chodzić po różnych domach i w ich pomieszczeniach wykonywać zadania. Trudne zadania. Od czasu do czasu mieli bezpieczny pokój, w którym mogli siedzieć jeden dzień, a czasem pokój wyglądał na normalny, ale okazywało się, że to pułapka.

No i na początku Norek cały czas chował się pod kapturem tak, by jego twarz i reszta były niewidoczne. Ale Den jak to Den, zbyt ciekawski, szybko odkrył jego sekret. Zanim Ameryka go tu wrzucił, postanowił się zabawić jego genami i zamienił niektóre na kocie. I był hybrydą. To dalej nie koniec tej dziwnej historii.

Więc później znaleźli się w jakim miasteczku, ale była tam galeria handlowa, po której latali. Przez to, że byli tylko w grze, nikt nie widział tego, że Lu jest hybrydą, tylko oni. Następnie poszli na jakąś imprezę, gdzie schowali się w jakieś sypialni, by mieć choć na chwilę spokój od tej chorej gry.

I wtedy Nor powiedział Danuśce, że ten kot to była kotka i przez to teraz już nie jest do końca mężczyzną, a obojniakiem. Więc Danonek go przytulił i powiedział, że i tak go kocha, po czym spytał go, czy urodzi mu małe kotki *-*

Z jednej strony to było w ciul kawaii, z drugiej w ciul dziwne. I rzeczywiście później był w ciąży. Urodziła im się dziewczynka. Oczywiście dalej musieli wykonywać zadania. A później się obudziłam.

Boję się, jaki będę mieć następny sen... ;-;

Opowiadałam Wam o moim pierwszym śnie z Hetalii? Taki, w którym ja byłam w dziwnej grze i później skończyło się SuFinem. Chyba nie...

Hetalia everywhere (Hetalia Wszędzie) ||✔ Zakończone||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz