- Nazz, do cholery!
Wyszłam wściekła jak zawsze, kiedy zachowywał się jak totalny dupek. -"Mysli, ze moze mieć każdą, co za kretyn"Szłam pomiędzy zabudowaniami miejskimi. Pospiesznie szukałam czegoś w torebce.
- Jesteście, moje skarby, przynajmniej wy mnie nie wkurzacie - powiedzialam, czule muskając palcem róg pudełka czerwonych malboro, zastanawiając się czy zapalić-" kurwa, nie mogę obiecałam, że rzucę to w diabły"
Wzięłam opakowanie, podeszłam do najbliższego śmietnika i wrzuciłam je.
- Widzicie kochane, życie jest niesprawiedliwe. Wy byłyście mi wierne, a ja się was pozbyłam. Cóż, kobiety takie są.
CZYTASZ
Jaskółka Lekkich Obyczajów
FanfictionSzesnastoletnia Nazz Bay jest z pozoru normalną, dobrze ucząca się nastolatką. Jednak wpływ Matteo Dun jest bardzo odczuwalny. Czy rzeczywiście są tylko znajomymi?_________________________________________ Dziękuję mojej przyjaciółce, Quonfiscadore...