Prolog

245 15 3
                                    

Kolejna lekcja biologii. Niby lubię mój profil klasy, ale dziś naprawdę mógłbym z niego zrezygnować. Nie mogę tu po prostu siedzieć i patrzeć, jak na tablicy nauczycielka tworzy coś na wzór chromosomu, co w jej wykonaniu wygląda naprawdę lipnie...

Nie mogę tu być, kiedy wiem, że Even siedzi pod klasą i na mnie czeka!

Poniedziałki są właśnie z tego względu okropnym dniem. A dziś juz zwłaszcza.

Ja kończę godzinę później, nie mogę się skupić na lekcji, męczę się, bo każdym centymetrem mojego ciała czuje obecność Evena. Chcę do niego!

Najchętniej wylazłbym od razu i czekał tylko na to, jak mnie obejmie, poruszy tymi swoimi rozbrajającymi brewkami i da upust swoim emocjom całując mnie z taką pasją, jak nigdy dotąd.

Ale mogłem sobie tylko pomarzyć.

Bo tym razem tego nie zrobi. A ja doskonale wiem, że to moja wina...

SKAM | EVAK | Ostrożnie, IsakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz