Kiedy skończyłyśmy już wrzeszczeć na siebie, powiedziałam:
- Hej, na razie nie możemy się kłócić, ponieważ musimy zacisnąć pasa i wydostać się z tej przeklętej rury!!!
- Okej, ale tylko na razie jest ten niby rozejm, jak wyjdziemy z tej rury to ci tak do wale, że popamiętasz mnie na całe swoje marne życie!!!!!
- Jak tam se chcesz.....
I smutna, ze łzami w oczach próbowałam jakoś wspiąć się o betonowej ścianie, wołałam pomocy, lecz na próżno...Lecz nagle zobaczyłam wagon który stał na torach, których wcześniej ja z Gabrysią nie zauważyłyśmy.....
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tak, ten wagon był zakurzony, czyli jest stary i nikt nim nie jeździł, ale po co komu do licha potrzebny był wagon w tunelu po wodą??!! Nie wiedziałam co mam robić dalej: czy czekać na pomoc z Gabrysią, czy może iść w głąb tunelu z nią i szukać jakiegoś przejścia w nadziei, że się z tego tunelu wydostaniemy.......
--------------------------------------
Tak wygląda część 3 przyjaciółek. jeżeli chcecie widzieć jak potoczą się dalsze losy tych dwóch nastolatek, wejdźcie na Wattpada wieczorem pokaże się 4 część tego opowiadania.
