JAK zafsze rano fstalam i poszlam do budy. Jak tam stalam na korytarzu i tak se stalam to zabaczylam rze muj chlopak lirze sie z tom Magdom. Ta ruda malpa podrywala mi chlopaka. Biedny kszych! No to postaniwolam zadzialac szybko. Poszlam do tej lafryndy i pistanowilam jej wyrwac te rude kudly. Chwycilam jom za kudly i je wyrwalam a ona mi na to
- Co co ty odpitalasz!??!?!?!?
- Nie wyrwaj mi chlipaka!
-Spadaj na drzwo dokonczyc ewolucje!
A ja jej na to
- TFOJA STARA
Ale bylam z siebiw dumna rze tak jej pocislam. Walnelam jej ruda siersc na podloge i wzielam kszycha pod ramie i piszlismy na majce. To bylo wszystko fczoraj. Jestem taka depresowana pszes tom magde ze bym jej chetnie gardlo zwinela w supeL.
KOCHANI SORY RZE TAKI DŁUGI ALE MÓSIAŁAM SIĘ KOMUŚ WYRZALIĆ Z MOIH UCZUC!!!!!!! ):
GWIASTKÓJCIE I KOMCIUJCIE NO JA WCIĄŻ ZBIWRAM NA OPERACJW
LOFFFFFFFFFFFFFFFCIAM WAS!!!!!!!!!
<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
CZYTASZ
mój pamientnik
HumorTo to jest mu j pamietnik. opisóje moje smódne rzycie bo radości nie ma w nim wogle.
