Maria Przybylska- Z miłość do domu do Boga i ludzi do życia

Pierwszy dzień w pracy

Maria;

Dziś pierwszy dzień w pracy nawet się nie stresuje , wchodzę do budynku i od razu słyszę kłótnie

-Pola do jasnej cholery czy ty zawsze musisz się wtrącać w mojej życie

-Tak nie chcę żebyś na starość był sam

-I będę wiesz że Marta była dla mnie najważniejsza kobietą na świecie .

Postanowiłam przerwać kłótnie i wszełam do środka jak zobaczyłam tego mężczyznę jego spojrzenie na mnie bez cene

-Przepraszam nie chcę Państwu przeszkadzać, ale szukam inspektora Edwarda Kubisa

-Pani General Meria Przybylska tak?

-Tak

-Komisarza Adam Stasiak mam Panią oprowadzić po komendzie bo szef ma jakieś sprawy w głównej

-Dobrze poczekam jak Państwo skończą rozmowę

-Nie zapraszam ja już skończyłem z tąm Panią rozmawiać

Maria 10 minut późnej

Zostałam oprowadzona po komendzie poznałam techników czyli Bolka i Radka , Adam też wydawał się nawet ok

-Więc długo już Pani pracuję w wojsku

-Wie Pan będzie z 8 lat

-A dlaczego właśnie Wroclaw i policja?Jak mogę wiedzec oczywiście!?

-Wroclaw tu się urodziłam a policja muszę odpocząć od wojska od rozkazywania innym i zapomnieć o mojim ....

-Mojim

-O mojim mężu niestety zginoł na misji militarnej

-Rozumiem przepraszam że wogule zapytałam

-Nie ma Pan za co

-Będziemy razem pracować więc może przejdziemy na T?

-Maria:)

-Adam;)

Przepraszam że takie krótkie, ale co mam zrobić że nie mam weny;)Ale i tak mnie kochacie prawda?:)💙💜❤💛😊