Rodzice Miny zabraniają jej spotykać się z chłopakami. Dziewczyna starannie ukrywa przed nimi swoje wybryki. Wszystko zmienia się kiedy przypadkiem wysyła na chacie sprośną wiadomość do nieznajomego.
"Don't worry about anything
Because I like everyt...
youngjae: o yo Mina, przydasz mi się. Powiedz, na którym zdjęciu wyszedłem seksowniej.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
mina: NA ŻADNYM
mina: jak ma na imię Twój sąsiad?
youngjae: A to? Jak myślisz?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
mina: CZY MOŻESZ MI ODPOWIEDZIEĆ NA PYTANIE
youngjae: Lee Myung-sook. Co ci tak zależy na tym?
mina: przecież to damskie imię
youngjae: Tak, bo to kobieta.
mina: To laska?!
youngjae: ajumma, skarbie, to poczciwa babcia z kotami
mina: a masz innych sąsiadów?
youngjae: dobra, do czego zmierzasz?
mina: mieszka ktoś w twojej okolicy o pseudonimie "BamBam"?
youngjae: no raczej
youngjae: To nie mój sąsiad, tylko współlokator.
mina: MIESZKASZ Z NIM?!
youngjae: Od kilku tygodni. Jeszcze z jego kumplem, Markiem.
mina: BOŻE ZLITUJ SIĘ NADE MNĄ
mina: ROZMAWIALIŚCIE ZE SOBĄ W PRZECIĄGU 30 MINUT?
youngjae: Rzecz w tym, że on nie wychodzi z pokoju przez cały dzień. Jego życie zaczyna się dopiero w nocy. Pewnie nadal śpi.
mina: Imprezowicz?
youngjae: bezrobotny imprezowicz
mina: NO DOBRA NIE JESTEŚ LEPSZY
youngjae: Powiedziałem prawdę, a ty mnie obrażasz :(
mina: Lubisz go? Rozmawiacie czasami?
youngjae: Nie, Mina, mieszkam z nim i nigdy nie gadaliśmy. Jest spoko, jak nie ma Marka. Jak są razem zachowują się jak debile. Zwłaszcza, gdy przyjdzie jakaś picza.
mina: Po prostu im zazdrościsz, bo na Ciebie żadna nie spojrzy
youngjae: A TY TO CO
mina: JA TAKŻE
youngjae: Mam ci przypomnieć weekend majowy dwa lata temu?
mina: Błędy młodości, Youngjae.
mina: W każdym razie, jak ten cały Bambam zacznie Ci coś o mnie gadać, to go nie słuchaj.
youngjae: haha, ok, nie wnikam Robiliście coś nieprzyzwoitego?
mina: Miałeś nie wnikać i nie.
youngjae: no powiedz wujeczkowi Youngjae
mina: NIC Z NIM NIE ROBIŁAM Po prostu on coś sobie wymyśla i gada bzdury. Wszystko co o mnie powie to kłamstwo.
youngjae: dobra, przecież wiem Ty masz chłopaka, on też.
mina: Jest gejem?
youngjae: CHODZIŁO MI TO ŻE TEŻ MA DZIEWCZYNĘ
mina: Ale ja nie mam dziewczyny
youngjae: odpuściłabyś sobie to śmieszkowanie
mina: ojej przepraszam Czyli w sensie ma dziewczynę?
youngjae: No tak, a z tego co wiem od Marka, to nawet NARZECZONĄ.
mina: O CHOLERCIA
youngjae: Ta.. i wiesz co? Myślę, że jest z nią dla hajsu
mina: Za szybko go osądzasz
youngjae: CZEMU GO NAGLE ZACZĘŁAŚ BRONIĆ
mina: Nie wiem, jezu Nie bronię go Po prostu nie oceniam po okładce
youngjae: Stara, gościu nie pracuje i ma dziewczynę, która przychodzi w sukience z Versace i butach z Louis Vuitton, a ostatnio on sam miał kurtkę z Chanela
mina: ostatni raz ci mówię, przestań oceniać po okładce
youngjae: Ok, boże Ty nudna jesteś wiesz Nie dziwię się, że zerwaliśmy girl
